Początkowo również miałem problem z odparowującym topnikiem w przypadku lutowania twardego, co zapewne wynikało z niewiedzy. Najwygodniejsze według mnie jest właśnie lutowanie twarde elektrodami w otulinie: nagrzewasz odpowiednio materiał, rozprowadzasz topnik z elektrody i zaraz po tym sam lut srebrny wszystko pięknie się rozpływa

Najmniej inwazyjny dla złączy z KO(odpada czyszczenie po przegrzaniu) wydaje się być sposób z linku arkdoma, muszę to kiedyś wypraktykować. Co do lutu srebrnego w otulinie, to faktycznie daje radę, tylko to czyszczenie :bezradny: Przy odpowiednim doborze średnic można i tak:
https://youtu.be/QtnQemG5Uco

Nie, zacisnęła się na rurze miedzianej.
Ale ruscy robią to na rurze 42, akurat pasuje

Rura 42mm jest zawsze taka sama (powiedzmy) ale nyple do łączenia na Tri-clampa już nie. Miałem dwa takie nyple, jeden był za duży i odpadł w przedbiegach a drugi za mały. Ten "za mały nawet po rozgrzaniu do koloru pomarańczowego nie był na tyle szeroki aby weszła rura. Ja delikatnie przytoczyłem ten pierścień i pasuje jak ulał... mój kolega natomiast powiedział, że jak u ruskich się udało to mu też musi się udać. Ustawił zamrażarkę na tryb maxi freeze coś tam i wrzucił rurę na noc, wystarczyło lekko puknąć gumowym młotkiem i wpasowało się idealnie ☺

No dobra ale jak ze szczelnością takich wpasowań? Pomysł arkdom wydaję się najlepszy bo koszt tego kwasu z allegro wraz z przesyłką to tylko 11-12 zł. Są specjalne kwasy do lutowania stali nierdzewnej/KO do lutowania miękkiego po 20+ zł i mamy pewność, że połączenie zda egzamin. Kwestia tylko wpasowania rury do tri-clampa. Na szczęście do 42 rury mam nypel do Keg'a od radiusa.

Mógł zeszlifować. Na jednym z filmów widać, że to robią.

Ja jestem z tych "zboczeńców" co uwielbiają oglądać radzieckie wynalazki... ☺ zamiast oglądać z kumplem gołe baby (choć nie ukrywam, że stare JA, SZNELA, GUT jest całkiem spoko) wolimy podpatrzeć jak sobie trochę ułatwić lub nauczyć się czegoś nowego...
Przecież to jest wręcz fantastyczne rozwiązanie ale tylko pod jedną średnicę...

Ja nie chciałem szlifować bo chciałem mieć idealną gładź i szczelność, poza tym tokarz z daleka się cieszy jak idę ze szkłem

Na rurę 35 też się da zastosować, ale trzeba dobierać złącza z tych "ciaśniejszych" bo nominalnie mają średnicę 35,1. No i takie "wynalazki" ciężko też kupić. Nawet u Chińczyków.

Nigdy nie trafiłem na takie złącza... być może za krótko siedzę w temacie

Na rurę 35 pasuje złącze 1,5 cala