Menu główne

Przeróbka pot stilla na aabratka

Zaczęty przez Irracjonalny, Lip 09, 2024, 11:50 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Irracjonalny

Witam szanowne grono.
Jestem posiadaczem podstawowego pot stilla: 
                                                 
   Paramtery zestawu są następujące (pierwsze zdjęcie może wprowadzać w błąd, ponieważ było robione podczas składania sprzętu i jeszcze nie było w kotle zamontowanego grzania):
- kocioł - keg 50l,
- grzanie prądem, dwie grzałki 2kW firmy Eliko GRB 2,0 UU
- regulator od Pamela PRD1 do max 5,5kW,
- deflegmator 50,8x2mm o długości 140cm z upchanymi zmywakami na całej długości,
- chłodnica szklana.
Od góry w deflegmator wciśnięty korek a od niego doprowadzenie do chłodnicy uchodzących par. Ostatnio przerobiłem nastaw z 20kg cukru. Dwa kotły, później zlałem wszystko razem, rozcieńczyłem i ponownie puściłem na rurę. Jestem zadowolony z urobku, który otrzymuję jednak...
Jednak chęć budowania kolejnego sprzętu jest mocniejsza ode mnie. Jeszcze w czerwcu zaopatrzyłem się w nierdzewny zawór precyzyjny przerobiony pod nasze potrzeby:
WP_20150604_002.jpgChciałbym przerobić tego pot stilla na aabratka. Mam w związku z tym parę pytań.
1. Czy średnica rury nie jest zbyt mała? Większość osób posiada kolumny z rur o średnicach 60,3mm. Wiem, że od średnicy zależy wydajność procesu. Czy ktoś z Was użył takowej średnicy rury (50,8mm) do budowy kolumny? Jeżeli tak, to jaką wydajność z niej uzyskał? Dodam, że zamierzam na wypełnienie użyć zmywaków z Lidla. Czy w ogóle opłaca się z tego sprzętu budować aabratka?
2. Dużo osób posiada trzy termometry w swoich kolumnach a mianowicie w kegu, na wysokości dziesiątej półki teoretycznej, oraz w głowicy. Czy jest to niezbędne, do poprawnego przeprowadzenia procesu? Zamierzam zbudować tą kolumnę po totalnych kosztach. Czy jeden termometr z dokładnością 0,1 stopnia C, odświeżaniu co sekundę na wysokości dziesiątej półki teoretycznej wystarczy mi do przeprowadzenia poprawnie rektyfikacji?
3. Zdania dotyczące miedzi są bardzo podzielone. Jedni jej używają do katalizatora, drudzy nie. W moim pot stillu używałem na początku miedzi, później z ciekawości ją wywaliłem i różnicy nie zauważyłem, także i w tym projekcie nie mam zamiaru używać miedzi. Dobrze robię? :)
4. Jak długi powinien być skraplacz? Zastanawiałem się nad długością 400mm, ogólnie jak projektowałem budowę głowicy ze średnicy 60,3 to wyglądało to następująco:
głowica.pngCzy wymiary są dobre biorąc pod uwagę to, że użyta zostanie rura 50,8mm?
5. Jakiej średnicy rurę karbowaną dobrać na skraplacz?
6. Czy tamka musi być do połowy wewnętrznej średnicy rury? Jaka jest minimalna średnica rurki odprowadzającej?
głowica A.pngPrzy projektowaniu założyłem rurkę fi8mm, jednak już do takiej dostępu nie posiadam. Może być mniejsza?
7.Co z ovm? Po wykonaniu pomiarów wysokości pomieszczenia wyszło mi, że max długość kolumny wynosić będzie 1230mm + głowica wyjdzie około 170mm i będę miał całą dostępną wysokość pomieszczenia zagospodarowaną. Pytam się o ovm, ponieważ dzisiaj otrzymałem zawór kulowy, ponoć nierdzewny 1/4cala (nie posiadam w mieszkaniu magnesu, zatem nie stwierdzę, czy to nierdzewna austenityczna, czy nie):

Coś mi świta po łbie, że do ovm powinien być minimum zawór pół cala? Mógłby ktoś mnie naprostować w tym temacie?
Kolumnę z głowicą połączę śrubami za pośrednictwem kołnierzy, które zostaną przyspawane spoinami pachwinowymi do rur.
To byłyby wszystkie moje wątpliwości w tym temacie. Na czasie mi nie zależy, zatem czyham na okazje i kupuje rzeczy po kosztach. Jeżeli ktoś dobrnął do końca tego elaboratu, to dziękuję bardzo i proszę o wypowiedzi.
Pozdrawiam, Irracjonalny.

Kapi

Chcesz Aabratka - Twój wybór
1. Zależność znasz... Jaka będzie ta wydajność - podobna jak na miedzianych 54 czyli przy grzaniu 2kW w początkowej fazie coś ponad 1l/h, a później coraz mniejsza - zależnie od przyjętego RR. Czy nie za mała - jak się można przyzwyczaić do kolumny 36mm i pracować na niej ponad 1,5 roku to na 50-tce też się da, ale jak to mówią "apetyt rośnie w miarę jedzenia..."
2. Jak najbardziej da się prowadzić na podstawie tego 1 termometru - napisze nawet więcej: da się zautomatyzować odbiór serca za pomocą EZ(tak było w tej wspomnianej przeze mnie 36-tce). Dodatkowe termometry mają tylko ułatwiać np. szacowanie ile jeszcze zostało do wyciągnięcia.
3. Pełna dowolność - chcesz to dawaj, nie chcesz nie dawaj.
4. Taki aby weszło około 2,5-3m rurki karbowanej - i ile to zajmie cm musisz zapytać specjalistów którzy robią skraplacze na co dzień.
5. Jeżeli sam będziesz skręcał to do 50-tki polecałbym Ci karbowaną DN10 typ 304. Jeżeli zrobisz do tej rury skraplacz z rury 60-tki(kilku użytkowników tak ma) to wtedy rura karbowana DN12
6. Nie musi być, jaka dokładnie rury to już pytaj konstruktorów(ja bym dał 8, żeby wew była min 6).
7. Co do OVM to przy zmywakach według mnie trochę mało centymetrów wypełnienia. Nie musi być 1/2", a przy 50-tce taki będzie według mnie będzie sporo za duży.
P.S. Rozumiem, że ma być po kosztach, ale przeglądnij targowisko - jest fajna głowica w przystępnej cenie - zamiast kołnierzy montujesz TC i gotowe.

Thorkell

W zasadzie aronia wyczerpał temat - z tą głowicą w tych pieniądzach to na pewno dobry strzał, ale gdybyś jednak zdecydował się na "łamańca" nic nie stoi na przeszkodzie by do rury 50,8 dać głowicę z 60,3. Ja tak mam i działa znakomicie. Co do rury 50,8 hmmm, jak pisałem mam taką i spokojnie daje radę. Szału prędkością nie robi, ale te 25 ml/min. kapie, potem korekta na 18, pod koniec na ~12. Jeśli ma być po kosztach, to zawór OVM zostaw na razie w rezerwie, z LM też uzyskasz zacny urobek.

Aha, porty termometrów zrób sobie od razu dwa - jeden dla zmywaków, drugi niżej (zaślepiony) kiedy przesiądziesz się na sprężynki, co gorąco ci z doświadczenia polecam. Powinien to być pierwszy kolejny "apgrejd" sprzętu, przed OVM czy innymi dodatkami. :)
No i byłbym zapomniał, sekcję "katalizatora" też uwzględnij w planach. Wypełnić ją możesz jak chcesz, ale zyskujesz kawałek sprzętu który przy destylacji smakówek przyda się jako deflegmator.

Irracjonalny

Co do głowicy, sprawdzałem fajna, jednak się nie zdecyduję. W przypadku łamańca to nie jest zły pomysł. Projekt na głowicę z rury 60,3 w sumie już mam, dam koledze rysunki wykonawcze to mi na pile taśmowej potnie pod wymiar, pospawać tylko, wytrawić i robota zrobiona. W tą stronę pójdę, dziękuję! :)

Cobra

Rozumiem, że przy zmywakach się nie opłaca, a jeżeli w przyszłości zasypałbym sprężynkami, to iść w tą stronę? Jeżeli tak, to na jakiej wysokości wspawać ujście ovm? Co do średnicy to rozumiem, że 1/4'' dla tej średnicy rury jest wystarczająca, prawda?

Irracjonalny

Tutaj muszę się zastanowić, nigdy smakówek nie robiłem, aczkolwiek myślałem nad nastawem z czereśni. Mam do nich dostęp a są bardzo słodkie :)
Chociaż z drugiej strony do takich celów mam kanę nierdzewną po mleku a chłodnica zostanie z obecnego sprzętu. Czy iść w stronę katalizatora, przemyślę tą kwestie.

xebex

Jeżeli zamierzasz zastosować samo wypełnienie nierdzewne to dla sprężynek dałbym na 30(25) cm, a dla zmywaków 50(45)cm.
Obniżony odbiór(OVM/OLM) przy sprężynkach 20(25) cm poniżej górnej granicy wypełnienia. Na odejście OVM wybrał bym albo 3/8"(takie miałem przy 60-tce) albo 1/4"(nie wiem czy nie będzie za małe - tutaj powinni się wypowiedzieć użytkownicy takich konstrukcji).

Irracjonalny

Pytanie kolejne mam :)
Jestem w posiadaniu zaworu nierdzewnego kulowego, ale 1/2 cala. Coś się stanie jak użyje takiego zamiast3/8?

Maks

Nic się nie stanie - będziesz miał jedynie problemy z regulacją. Ja przy kolumnie 50,8mm mam odejście OVM 1/4cala i tak przy optymalnym odbiorze 25ml/min jest otwarty do połowy - zawór oczywiście.

Irracjonalny

Aha, nie dodałem najważniejszej sprawy.
Projekt uległ zmianie i kolumna będzie mieć jednak 60,3mm na zewnątrz, czyli będzie na pewno większa wydajność takowej. Wtedy też będę miał problem z regulacją? Ewentualnie mogę użyć zaworu 1/2 cala i zrobić redukcję na 3/8 cala. Coś można wykombinować. Co o tym sądzicie?

Kapi

Spokojnie możesz zamontować. Miałem kiedyś 1/2" przy rurze 60,3mm i bez problemu dawało się regulować odbiorem.

Irracjonalny

Panowie, troche moja sytuacja uległa zmianie. Powyższy sprzęt został sprzedany, kupiona została perkusja :D
Jednak ciągnie wilka do lasu nadal. Otóż sprawa ma się następująco. Posiadam już beczkę 50l po piwie a kolejna beczka 30l czeka aż ją odbiorę. Płacę po cenie surowca, więc grosze. No i tak sobie pomyślałem. Mam niskie pomieszczenie tam gdzie chcę robić psotę. Z tego względu wymyśliłem sobie, że beczkę 50l zrobię pot stilla, takiego jakiego miałem a na beczce 30l postawię aabratka o średnicy 60,3mm z ovm z racji tego, że beczka 30l jest niższa to miałbym kolumnę z większą ilością wypełnienia. No i proces przebiegałby w taki sposób, że pierwsza destylacja na sprzęcie prostym ze zbiornikiem 50l, następnie po rozrobieniu na kolumnę z refluksem. Teraz najważniejsze pytanie. Czy ma to sens i budować pot stilla, czy pozbyć się tej beczki?
Proszę o opinię :)

Początkujący

Dwóch nie ma sensu. Skup się na 50, może położyć ją?

Keg

Albo może z małą dopłatą wymienisz u któregoś z producentów oba te kegi na jeden niski z blachy?

No może nie z małą, ale jak już robisz to rób raz, a porządnie

Tags: