Menu główne

Łatwy Zacier Kukurydziany

Zaczęty przez Juliusz Cezar, Sie 01, 2024, 01:31 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Lipton

4 litry czego? Nie zaszkodziłoby podać moc.
Gdybyś uważnie przeczytał cały temat to wiedziałbyś że ilość pierwszego urobku nie powala, następne będą już bardziej wydajne.

Artii

Fakt faktem to co piszę, jednak z 7 kg cukru to bardzo mało, ale Blg mierzyłes???

Ikea

Mi też mało wyszło. Teraz mam z 10,5kg cukru i po trzech nastawach tylko 8,3l 50%. Jak robić ze zboża to tylko zaciery na enzymach, bo po pierwsze taniej wychodzą, po drugie lepiej fermentują, po trzecie destylaty z zacierów są o wiele smaczniejsze.

Oloby

Mi też mało wyszło. Teraz mam z 10,5kg cukru i po trzech nastawach tylko 8,3l 50%. Jak robić ze zboża to tylko zaciery na enzymach, bo po pierwsze taniej wychodzą, po drugie lepiej fermentują, po trzecie destylaty z zacierów są o wiele smaczniejsze.

Ezbern

4 litry ogólnej z pierwszego gonienia całość ma coś ponad 40%, cienizna. Mierzyłem BLG, przecież pisałem to już, przy 0 dałem na rurki bo mniej niż zeroOooooOOoo O O O O mój nie ma na skali :P Dzisiaj nastawiłem drugą porcję, zobaczymy co z tego będzie, dorzucę grzałkę do fermentatora bo przy takich temperaturach wolno chłopaki pracują.

ZimnyGrabarz

Możliwe, że nastaw jeszcze delikatnie pracował. Następnym razem poczekaj jak już nic nie będzie się w beczce działo, a cukromierz się sporo poniżej zera zanurzy. Wtedy będziesz miał maksymalny uzysk.

Karcix

Jednak z 7kg cukru i 7 kg ziaren to chyba trochę przesada. Coś poszło nie tak.

Atomowy_ziomal

Sprawdź na wodzie cukromierz, być może przekłamuje.

Hisoka

Dokładnie, gdzieś musial być błąd, możliwe że masz walnięty cukromierz, jeśli nie gotował z ziarnami to cześć na pewno została tam, niemniej, dziwne

Maks

Pierwsza destylacja Jassiego zawsze nie jest wydajna. Ile płynu wziąłeś? Gdy nic w rurce nie pracowało i zlałem prawie cały płyn, a ziarno było wilgotne to zaczęło pracować. Część alkoholu zostaje w ziarnie i nie uzyskasz pełnej wydajności. Choć powinieneś uzyskać z 5l.

Hubcio

Racja Panowie, po dokładnych oględzinach winomierza okazuję się, że na dnie jest rysa, po dluższym przebywaniu w płynie nabiera cieczy do środeczka. Kanalia jedna. Już mam nowy, mam nadzieje, że tym razem będzie lepiej. Co do samej psoty, to bardzo ładnie pachnie, już po pierwszym pędzeniu.

Kosiniak

No, to gad jeden. Od razu wydało mi się podejrzane :) Najważniejsze, że problem zdiagnozowany i usunięty.

Barabos

Od początku, coś tu "śmierdziało"  ;D

Ustawiony

Ja dzisiaj poczęstowałem sąsiadów (dobrze znanych :)) i byli w szoku. Mieszkali 6 lat w Irlandii. Tak, że miesięczny WUJEK na średnio pieczonym dębie, z dodatkiem syropu klonowego i wanilii przeszedł testy pozytywnie  . Zbieram do starzenia, około 15l i aż boje się pomyśleć co będzie za rok.
 Dzięki za przepis

Pozdrawiam

Kucyk

Ja generalnie stwierdziłem że po trzech miesiącach, po leżakowaniu z dębem tudzież innymi ingredencyami, jest w pełni pijalny i śmiało można serwować na stół, wiadomo że naturalnie też próbowałem miesięcznego ale....., wiadomo im dłużej tym lepiej, po świętach, nowych rokach itp odczułem totalną pustkę w piwniczce, dlatego w końcu zabrałem się do roboty, wczoraj i dzisiaj walczyłem z "wujem", efekt, 6400 ml 75% urobku, po rozcieńczeniu do około 60% 8200 ml wujaszka, zaprawilem dębem i do piwnicy, w tygodniu dodam wanilii, syropu klonowego, sliwek suszonych i daktyli.

Tags: