Menu główne

Łatwy Zacier Kukurydziany

Zaczęty przez Juliusz Cezar, Sie 01, 2024, 01:31 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Neosternik

To możesz bez obaw dodać to pływające ziarno i nie bawić się też w przesadne klarowanie. Nie przesadź tylko z grzaniem, a będziesz pozytywnie zaskoczony.

Rebeliant

Nastaw ma 5 BLG i jeszcze pracuje, więc spokojnie czekam.

WillyWonka

Ja tą pierwszą wódeczkę nazywam "kukurydzianką", bo tego, że jest z kukurydzy nie da się w żaden sposób ukryć. Zapachu kukurydzy nie da się ukryć, jest przepotężny. Z kolejnych fermentacji i destylacji wychodzi coś na kształt bourbona (bo bourbonem nazywam go dopiero po leżakowaniu w beczce) już bez takich intensywnych kukurydzianych zapachów.

ta_moko

Dzisiaj sprawdzałem i ma 1 BLG, myślę że we wtorek, środa będzie ok -3 i puszczę na rurę. Jestem bardzo ciekaw co wyjdzie? Mój pierwszy "produkt". Dunder do nastawu i znowu oczekiwanie.

Ukrainiec

Już trzeci dzień BLG jest na 0, jak otworzę fermentator to widać że "bombelki" jeszcze jakieś lecą.
W rurce bombelek przesuwa się co 1,5-2 minuty.
Puszczać już czy czekać?

Waz_2000

Możesz gonić. Jak 3 dni cukromierz stoi na 0 BLG to znak, że nastaw się odgazowuje, ale nie pracuje.

irek90

Do kol nastawiłem ŁKZWJ w galonie 40 litrów i wlałem pod sam kurek prawie. Czy może go rozsadzić bo widzę iż ciecz idzie już rurką fermentacyjną? Kolejne pytanie to jak zebrać przefermentowaną kukurydze z nad osadu przez tak małą szyjkę balonu?

Oioioi

Koniecznie odlej część nastawu do innego pojemnika, bo może ci się zatkać rurka fermentacyjna pływającą kukurydzą. A co do osadu i kukurydzy - z balonu tego nie wyciągniesz inaczej niż przez zlanie do fermentatora i tam "łowienie".

Peter

No tak jak myślałem kol Grooby, już odlałem, a raczej samo się wylało. Nie chce mi się z fermentatorem bawić kurcze, nie mam warunków, chociaż nawet mam z wężykiem taki piwowarski. Luźno wsadziłem na wszelki wypadek korek.
Przestrzegam innych przed taką robotą. Lepiej mieć mniej nalane niż potem zmywać podłogę. Ciekawe co się stanie jak nie powybieram tej kukurydzy

Lucjusz

No tak jak myślałem już odlałem, a raczej samo się wylało. Nie chce mi się z fermentatorem bawić kurcze, nie mam warunków, chociaż nawet mam z wężykiem taki piwowarski. Luźno wsadziłem na wszelki wypadek korek.
Przestrzegam innych przed taką robotą. Lepiej mieć mniej nalane niż potem zmywać podłogę. Ciekawe co się stanie jak nie powybieram tej kukurydzy

Fikołek

Wczoraj puściłem swój nastaw, w sumie wyszło mi 2,5 litra :D z 22l "cieczy" gotującej, dzieliłem do butelek 200ml. Z powodu późnej godziny 1AM przestałem psocić przy temp 95 st C choć jeszcze leciało, trwało to 5godzin. Dunder 5,5l zmieszałem z cukrem dolałem wody napowietrzyłem i dolałem do starej kukurydzy o godz.2AM, a o 6:30AM nastaw zasuwał jak mały samochodzik . Psota ma bardzo intensywny zapach kukurydzy chyba nawet za bardzo jak dla mnie, ale poleży to zobaczymy.
A oto co wyszło z pomiarów na zimnym destylacie.

1-200ml - poszło w kanał
2-200ml- 81%
3-200ml- 78%
4-200ml- 75%
5-200ml -72%
6-200ml -68%
7-200ml -62%
8-200ml -55%
9-200ml -45%
10-200ml -43%
11-500ml - jako pogon nie zmierzyłem % jeszcze.

Hamis

Co ciekawe, dzisiaj zmierzyłem Vol i okazuje się że wartości % zmniejszyły się o 3-5 kresek.
Wczoraj mierzyłem na zimnym destylacie.

Wilno

To różnica powinna być raczej na plus skoro destylat wcześniej był zimny, a przy ponownym badaniu ciepły. W takiej małej buteleczce nie występuje problem z samoczynnym wymieszaniem cieczy jak w większych butelkach.

Olgierd

Witam. Mam takie techniczne pytanie odnośnie kukurydzy do ŁKZWJ. Mam już załatwione 50kg kukurydzy i muszę to puścić przez śrutownik, a kolega ma śrutownik z małymi oczkami co spowoduje, że wyjdzie z tej kukurydzy mąka z małymi kawałkami kukurydzy, a nie kukurydza rozbita na 6 części. Myślicie, że to może zepsuć cały efekt? Może ktoś z Was robił już z podobnej śruty i może coś powiedzieć o efektach?

Siekacz

Witam. Mam takie techniczne pytanie odnośnie kukurydzy do ŁKZWJ. Mam już załatwione 50kg kukurydzy i muszę to puścić przez śrutownik, a kolega ma śrutownik z małymi oczkami co spowoduje, że wyjdzie z tej kukurydzy mąka z małymi kawałkami kukurydzy, a nie kukurydza rozbita na 6 części. Myślicie, że to może zepsuć cały efekt? Może ktoś z Was robił już z podobnej śruty i może coś powiedzieć o efektach?

Tags: