Menu główne

Łatwy Zacier Kukurydziany

Zaczęty przez Juliusz Cezar, Sie 01, 2024, 01:31 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

PlotkującyPaweł


Amnezja

Sam się nad nimi zastanawiam, te z beczek po whisky już moczę w swoim destylacie i smak jest dość ciekawy, więc chyba i te spróbuję

Grabarz

Mam te płatki ale one są praktycznie nie palone.
Może jako dodatek do whisky się nadają ,ale same pewnie nie dadzą zbyt dużo koloru i smaku.
Kiedyś trzymałem je z zwykłej wódce i wyszła lekko złotawa wódka dębowa.

Nojking

Ja myślę je zmieszać z płatkami HEAVY i dopiero je dodać

Ursus

Dzisiaj kapię drugi nastaw , nastaw powiększyłem do 5kg cukru i tyleż kukurydzy, zjechało mi do -3 blg i nastaw stanął, więc pracowita niedziela, póki co jak na pierwszą jazdę destylat ma bardzo miły zapaszek, potem dopiszę ile osiągnąłem

Gideon

Ja nastawiałem kilkanaście razy. Myślę, że z piętnaście.
Problemem jednak jest muł, który zaczyna narastać.
Moja kukurydza nie za bardzo chciała pływać. Oprócz kilku ziarenek opadała od razu na dno. Drożdżowy trup również ścielił się gęsto mieszając się ze śrutą.
W efekcie po tych piętnastu razach muł zalegał na 1/4 15-tolitrowej butli.

Ostatni nastaw zostawiłem w spokoju i wyjechałem na święta. Po powrocie nastaw okazał się krystalicznie czysty. Za to breja na dnie tak się związała, że miałem problem z jej usunięciem.

UpadłyAnioł

Ja pędzę na tym samym zacierze od grudnia 2011 i nie mam serca wymieniać bo ciągle co 4-5 dni wychodzi mi pychota :)

UpadłyAnioł

A jak oceniasz smakowo tą pychotkę, tzn, czy zauważasz jakąś poprawę czy cały czas stoi na tym samym poziomie, napisz coś o tym bo to jest ciekawy temacik, pozdrawiam

Vislaus

Ja w zeszłym roku zrobiłem osiem nastawów .Przerwałem bo wydawało mi się ,że trochę za dużo jak na moją wątrobę .Byłem w błędzie .Dzisiaj ruszam z nową porcją kukurydzy.
Sam przepis uważam za fenomenalny

Darek Malinowski

Ja dodaję różnie, raz daje na około 3 literków /rozcieńczonego wujka do 40%/ szczyptę dębu mocno palonego /i co jakiś czas próbuję żeby za bardzo nie przeszło/, nieraz dodaję własne szczapki bez prażenia /2 -3 szczapki/ i też pilnuję i koniecznie karmel palony, teraz chcę kupić syrop klonowy i z tym popróbować.

Darek Malinowski

ja ostatnio dodałem chipsów dębowych amerykańskich ok 1g/L do wujka i do psoty z rodzynek i obie smakują po paru dniach tak samo :( zastanawiam się czy to się jakoś poprawi z czasem. Nie wiem czy coś źle zrobiłem czy chipsy były jakieś nie teges

Darek Malinowski

Witam!!!
Piąty mój nastaw na wujka Jessiego został popełniony. przeciągam jak tylko mogę /brak czasu/ ale czwarty nastaw bardzo ładnie mi się wyklarował, tak na marginesie to psota owa robi tutaj furorę, testowana na różnych twardych i głębokich gardłach przyprawia mnie o uśmiech na twarzy o ten dreszczyk satysfakcji z naszego hobby, pijalna przez ludzi w różnych formach od czyściotki po mieszanki z colą a zapasy maleją i trzeba uzupełniać braki :mrgreen:
Zaprawiłem ostatnio gąsiorek wujka, syropem klonowym, w smaku troszke dla mnie za słodkawy choć dużo go nie dałem ale niech się przegryzie i zobaczymy

Wertykalny

Próbował ktoś zaprawiać Jessiego laską wanili, pytam bo nęci mnie aby tak zrobić, pytam bo może ktoś z Was ma takie próby za sobą i mógłby coś napisać, zawsze warto się zapytać

Olgierd

ja właśnie do mojego Danielsa dodałem kawałeczek wanili i troche wiurków kokosowych. Mam nadzieje, że do jutra za mocno nie przejdzie.

Elka

Więc tak, kokosa (wiórki kokosowe) dawałem tak nie całą płaską łyżeczkę, wanilii tak centymetrowy kawałek laski pokrojony na kawałki. W butelce gdzie był jeszcze syrop klonowy w ilości 10-15ml na litr, kokosa już czuć, wanilii jeszcze nie ale nie chciałem z nią przesadzić.
Dałem żonie na spróbowanie domowego Danielsa z kokosem, wanilią oraz syropem klonowym i powiedziała że smakuje jak burbon :D

Tags: