Menu główne

Aktualności:

I już Święta

Drink Ruda Szmata

Zaczęty przez PolicjantzPłocka, Lip 15, 2024, 10:39 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Tadeusz

Po ośmiu godzinach spokojnie przecedzaj i dopiero później możesz to dalej przechowywać. Ziele angielskie w alkoholu oddaje bardzo swój aromat i dlatego przepis mówi do 8 godzin. Później - róbta co chceta

Yhwah

Nastawione na destylacie z ŁZWJ. Zawsze podobały mi się rude. Gdzieś widziałem ,,Zardzewiały dach oznacza wilgoć w piwnicy".

Rimshot Gloo

Moja "ruda ściera" (zmodyfikowałem nieco nazwę na mój użytek bo szmata jest zbyt negatywna jak na użytą prawdziwą wanilię i miód) właśnie wystawiona na chłodek do klarowania. Trochę zmodyfikowana. Zamiast cukru waniliowego średnia laska przeciętej wzdłuż wanilii i zamiast cukru miód. Zalane na 16h 3l swojej 40% bo tyle akurat się po domu poniewierało. Jak dla mnie trochę za słodka. Pewnie doleję z litr czy dwa 40 lub 45%. Ogólnie średnia ale ze względu na szybkie przygotowanie i oryginalny smak wejdzie do mojego spisu nalewek. Jeżeli komuś bardziej podeszła to może pokusi się o zrobienie paru wariantów z różnymi herbatami i przedstawi na forum swoje oceny.

Bimbrownik


PolicjantzPłocka

Wszystko się da, ja rzuciłem najprostszy przepis a Was niech wyobraźnia niesie;)

Sikor

Z całym szacunkiem, ale nie trzeba było tak ostro :) Każdą, nawet najgorszą krytykę można ubrać w dobre słowa :)

A co do laski wanilii, to dobra alternatywą, którą znalazłem nawet u mnie, w wiejskim sklepie, jest cukier z prawdziwą wanilia z Dr Oetkera. Dodawałem takiego do różnych nalewek i w zasadzie za każdym razem się sprawdzał, są ziarenka prawdziwej wanilii i da się z jednej paczki sporo wyciągnąć. A tego wanilinowego, to unikałbym jak ognia.

Ikalgo

Co do wanilii, to polecam zrobić ekstrakt - parę lasek wanilii zalać destylatem rozrobionym do 60%. Tak otrzymany wyciąg przelać po 2 tygodniach i ponownie zalać wanilię. Zalewanie powtórzyć 3x (więcej już chyba nie warto) i całość zmieszać ze sobą.
Taki ekstrakt dodaję do "przepalanki" (jakieś 5 mi na 1l) - podkręca to jej smak.
Co do "rudej" - spróbuję. Za pierwszym razem pocisnę pewnie oryginalnym przepisem a potem spróbuję wprowadzić małą modyfikację zamieniając cukier na przepalony cukier - będzie mniej słodkie i z posmaczkiem karmelu. Dzięki!

Maks

Czasem trzeba ostrzej. Wtedy dociera przesłanie. Dobrze że odebrałeś te oto przesłanie jak powinieneś. Bardzo mnie to cieszy.

Powiem tak: Chemia działa natychmiast, a naturalne składniki niestety nie. I nie ma tutaj czegoś takiego jak niestety. Czas jest naszym sprzymierzeńcem. I dobrej jakości składniki, nie jakieś gówniane chemiczne cóś. Z naciskiem na cóś.

Pozdrawiam serdecznie.

Quebec

Akurat w przypadku waniliny różnica między cukrem waniliowym (z prawdziwą wanilią) a wanilinowym jest znikoma. Jest to ten sam związek, tylko w pierwszym przypadku pochodzenia naturalnego, a drugim - syntetycznego. Plotki o wyższości waniliny naturalnej są wyssane z brudnego palucha dyletanta chemicznego, i powielane bezkrytycznie przez fanów tzw. zdrowej żywności. Jedyny problem jest taki, że wanilina - obojętne, naturalna czy sztuczna - może uczulać osoby wrażliwe. Zdrowy osobnik płci męskiej, aby sobie rzeczywiście zaszkodzić, musiałby zjeść jednorazowo około 10 kilo cukru wanilinowego, co wydaje mi się mało realne nawwet w przypadku osób bardzo roztargnionych.

Okultysta


Wszystko się zgadza, jest tylko jedno "ale".
Naturalna wanilina jest bardziej aromatyczna od tej wytworzonej syntetycznie

Hubcio

Wszystko się zgadza, jest tylko jedno "ale".
Naturalna wanilina jest bardziej aromatyczna od tej wytworzonej syntetycznie

Hubcio

To nie jest możliwe. Jeden związek chemiczny nie może mieć różnego natężenia zapachu, a wanilina naturalna i syntetyczna są identyczne. Może natomiast być różna zawartość waniliny w mieszankach z cukrem, lub w korze, i stąd różnice. Częściej zresztą sugerowane wyższą ceną, niż rzeczywistą różnicą.

olo 69

To nie jest możliwe. Jeden związek chemiczny nie może mieć różnego natężenia zapachu, a wanilina naturalna i syntetyczna są identyczne. Może natomiast być różna zawartość waniliny w mieszankach z cukrem, lub w korze, i stąd różnice. Częściej zresztą sugerowane wyższą ceną, niż rzeczywistą różnicą.

OpolskiFach

Obydwaj macie rację. Krzysztof jako stricte chemik, Radus jako, powiedzmy, konsument. CZYSTA wanilina, obojetnie, czy naturalna, czy sztuczna, chemiczna, to to samo. Pachnie i smakuje tak samo.
Chodzi o to, co pośrodku. Laska wanilli jako produkt natury, zawiera oprócz waniliny jeszcze pewnie z milion różnych innych substancji, pewnie często nawet nieoznaczalnych, które razem, cuzamen do kupy dają niepowtarzalny aromat wanilii. Jak znajdę podręcznik do farmakognozji, to coś podeślę na ten temat. Jak pamiętam, było tam coś o wanilii.

zigzak

Bez urazy, chodziło mi o tzw. punkt widzenia...

..ktory, jak wiadomo, zależy od... Itd

Tags: