Menu główne

Papuga-co to ?

Zaczęty przez Jarosław, Lip 12, 2024, 10:46 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Cisco

A kto napisał, że mierzyć? Napisałem, że otwierając zaworek zbierasz przedgony bwz zanieczyszczania całaj papugi. Jest to bardziej praktyczne.

Amnezja

Dla jasności wyjaśnię odbieram przedgon na zaworze igłowym, osobny zawór z elektrozaworem do odbioru serca i trzeci zawór z elektrozaworem do odbioru pogonów.

Olgierd

Zmieniłeś posta po mojej wypowiedzi, ale to już nie ważne. Opisałem jedynie jak u mnie będzie to funkcjonowało. Można przecież mieć kilka papug i EZ, ważne aby operator był zadowolony ;D

Loki

Zmieniałem w trakcie Twojego pisania. Sorry za to, że tak wyszło. Nie bierz tego do Siebie.

Poturbowany

No co ty, nie będziemy się gniewać ani obrażać bo nie ma o co ;D
Ciekawi mnie natomiast Twoja wersja odbioru, na bogato masz to zrobione. Może załączysz zdjęcie?

Ionia

Nie umiem wstawiać zdjęć. Może opiszę: od góry zlutowany czwórnik /jedno od góry, trzy od dołu/.Jedno odejście do odbioru przedgonów połączone z zaworem iglicowym otwieranym do pierwszej setki i przedgonów. Potem zostaje oczywiście zakręcony. Następna gałąź to elektrozawór od CO2 z radiatorem i wentylatorem z zasilacza od komputera/grzał sie/ i zawór do regulacji prędkości odbioru serca. Trzecia końcówka to taki sam elektrozawór, jak poprzednio i zawór do regulacji prędkości odbioru pogonów. Kol lesgo58 doradził mi, żeby odbierać pogony z prędkośćią mniejszą i tak robię. Jest o niebo lepiej. Kiedyś odbierałem na ful. Jest tylko jeden problem, że po przegonach muszę ten trójnik opróżnić, ale w wężykach nic się nie miesza.

Ionia

Bez radiatora i wentylatora grzeje się jak cholera. Z nimi pracuje16 godz. bez problemu.

Czarnoziem

Nieważne jak wykonane, miedź zawsze pięknie się prezentuje.
Git robota klodek!!!

Ustawiony

Mam nietypową sprawę, ktoś do mnie pisał email z pytaniem o papugę z laborszkło. Niestety skasowałem sobie ten email i nie wiem komu odpisać. Dlatego zamieszczam odpowiedź na forum.
Pytanie było o wymiary alkoholomierza i papugi. Mam dwa alkoholomierze, jeden ma 12 mm, drugi 14 mm średnicy, papuga mam wewnętrzną średnicę 16 mm. Oba alkoholomierze nie mają problemów z pomiarem. Osobna sprawa to ich dokładność

Siwy1190

Witam wszystkich.

Jako że zbliża się czas gotowania owocówek, zrobiłem sobie papugę. Jest to prototyp więc być może nieco ją jeszcze udoskonalę. Zastanawiam się czy ktoś dysponuję danymi , lub wzorami do obliczenia czasu reakcji na poprawność wskazania %. Moja papuga po zalaniu, bez wężyka i bez alkoholomierza ma 65ml. Więc myślę że trochę dużo.

GibkiAndrzej

Chyba nie ma takich wzorów. Dynamika wskazań alkoholomierza jest zmienna, w zależności od mocy destylatu wpływającego do papugi i jej pojemności. Wg mnie moc destylatu w papudze, różni się od rzeczywistej mocy destylatu aktualnie wypływającego z aparatu destylacyjnego o ok. 2-3%. Jutro będę gonił "śliwowicę" z mirabelek to nie omieszkam sprawdzić. Jakoś do tej pory nie zwracałem szczególnej uwagi na różnicę procentową ;)

Oloby

Nowe papugi już niemal wykonane, są jak najmniejsze. Teraz wytrawianie antoxem i na weekendowe gotowanie będą cacy. Przetestuję obie.
Kolego Radius, myślę że różnica procentowa to zły miernik. Chodzi raczej o czas, zmiana mocy destylatu jak już jest to jest dynamiczna . Owszem jeżeli poprzez testy tak jak proponujesz skalibrujemy sobie papugi , to spełnią swoja rolę. Kwestia tylko początku spadania procent, ten sam początek na odbiorze zostanie o ten czas reakcji papugi opóźniony . Czy dobrze kombinuję ? :)

PijanyPiotrek

Nie całkiem rozumiem co masz na myśli i co ma tu do rzeczy czas. Papugę stosuje się przy destylacjach prostych, gdzie moc destylatu zmniejsza się płynnie, od początku do końca procesu, niezależnie od czasu. Ważne jest, by znać właśnie tę różnicę procentową pomiędzy wskazaniem alkoholomierza a rzeczywistą mocą destylatu wypływającego z destylatora, chociaż jak dla mnie i to nie jest już istotne. Destyluję wg wskazań termometru i patrząc tylko na niego wiem, co wypływa mi z aparatu :ok:
Właśnie przed chwilą zakończyłem destylację pierwszej partii mirabelek i z ciekawości sprawdziłem jaka jest ta różnica procentowa. Alkoholomierz w papudze wskazywał 73% a destylat wypływający z destylatora 70%, więc potwierdziły się moje przypuszczenia. Być może przy niższych wskazaniach różnica ta będzie większa, nie sprawdzałem ;)

DziadBorowy

W takim razie masz rację, w destylacji owocówek za pomocą sprzętu z termometrami , ustalenie procent nie jest problemem. Dla mnie jednak będzie ułatwieniem stosowanie papugi, nie mam jeszcze dokładnie rozpracowanego schematu pracy mojego sprzętu.

HeniekStar

Witam.

Przeczytałem cały wątek, ale nigdzie nie ma informacji (poza pierwszym postem) czym są lutowane papugi z miedzi? Czy stosujemy zwykły lut cynowy jak do instalacji wody pitnej?

Tags: