Menu główne

Temperatura cieczy chłodzącej oraz temperatura destylatu.

Zaczęty przez Soccet, Lip 26, 2024, 09:36 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Anonimowy

Cześć,  jeżeli "kluczowym elementem zabawy jest kierunek przepływu wody w skraplaczu!!!" mam serdeczną prośbę, podpowiedz/podpowiedzcie jaki powinien być kierunek przepływu w takim skraplaczu (skraplacz pracuje w głowicy typu bokakob)

GibkiAndrzej

Puki co działamy tak, że końcówka chłodnicy jest zimna więc można przepływ zmniejszyć bez powiększania samego skraplacza, i metodą prób i błędów zmniejszać przepływ wody aż do momentu aż coś się zacznie wydobywać z chłodnicy i ustawić wymagane minimum.
Ja tam nie świruje, mieszkam w bloku płacę 3zł woda +10 kanaliza za 1m3 i woda są to najmniejsze koszty w całej zabawie.

Hiacynt

Chyba już wiem, mój skraplacz przy przepływie ok.04-05l/min na 95% długości jest gorący przy grzaniu ok.2000W. Z powyższych odpowiedzi wynika że jego powierzchnia czynna jest zbyt mała, więc należy ją zwiększyć, czyli dowinąć zwojów na długość bądź średnice ?


Jakub

Wydłużyć go możesz zawsze - ale czy temperatura wody wychodzącej pozwoli Ci jeszcze bardziej obniżyć zużycie to tutaj tylko metodą prób i błędów możesz to sprawdzić. Co do szerokości to raczej poszedłbym w drugą stronę czyli wymienił skraplacz na dłuższy i wsadzony w ciaśniejszą rurę: dwa skraplacze z tej samej długości rurki DN16 pracujące na tej samej mocy roboczej - jeden umieszczony w rurze fi 76, drugi w fi 70(o kilka więcej ciaśniej zwiniętych zwojów) - przy tym drugim graniczny przepływ wody(taki przy którym opary zaczynało być czuć w pomieszczeniu) był mniejszy - dzięki ciaśniej zwiniętej rurce pary nie miały na tyle wolnych przestrzeni.
Przy puszkach jest to rozwiązane w ten sposób, że głowica jest dość szczelna i posiada odpowietrzenie, które znajduje się zazwyczaj w okolicy miejsca doprowadzenia zimnej wody czyli tam gdzie jest największa szansa skroplenia.
Można oczywiście zrobić zaspawaną głowicę Aabratka itp z odpowietrzeniem do którego podłączysz dodatkową chłodnicę i tak wysterować przepływem, aby wykorzystać w całości powierzchnie skraplacza, a ewentualnymi nieskroplonymi parami zajmie się ta dodatkowa chłodnica. Dodatkowym skutkiem przy korzystaniu z OO(czy korzystnym oceń sam) jest maksymalne odsunięcie resztkowych przedgonów od miejsca odbioru serca, a w przypadku dodatkowej chłodnicy korzystać ze skraplacza w Aabratku jak z CM-a i celowo przedgony wypuszczać po kropelce poza głowicę.

Edw1k

Polecam tą lekturę z zakresu szkoły średniej zwłaszcza , ponieważ tylu bzdur i niedomówień dawno nie czytałem.
Po pierwsze w podstawowym wzorze z termodynamiki, nie ma żadnych rurek, wzdłuż, w poprzek, "na długości" czy pod innym kątem. Nie ma.
Nie ma też chłodnic pojedynczych, podwójnych, potrójnych i innych. Jedyne zmienne to masa i różnica temperatur. Cały ten bełkot o kierunku przepływu w chłodnicy , który podobno jest najważniejszy... :) i powierzchni czynnej skraplacza, dobieraniu do średnicy związany jest z innym parametrem, czyli SPRAWNOSCIĄ chłodnicy.
Nie wolno mieszać tych dwu wartości!!!!!!!!!!!!!!!!! ilość ciepła do odprowadzenia jest związana TYLKO z ilością ciepła, która jest wydzielona na grzałkach, a ze sprawnością chłodnicy starajmy się zawsze dążyć do maksimum.
SPRAWNOŚĆ chłodnicy zależy w największym stopniu od pola wymiany ciepła z czynnikiem.
Przy założonej stałej mocy grzania, mając określoną chłodnicę o STAŁEJ sprawności, możemy tylko wpływać na prędkość przepływu czynnika chłodniczego, czyli MASĘ i różnicę temperatur wejścia i wyjścia chłodnicy. Różnica temperatur (delta T), która jest związana z prędkością przepływu im jest większa tym prędkość przepływu może być mniejsza.
Im chłodnica jest mniej sprawna tym prędkość przepływu, a więc zużycie wody jest większe.

Ukrainiec

Tobie to jakiś podręcznik o czytaniu ze zrozumieniem by się przydał, to po pierwsze, bo napisałem dokładnie to samo co ty, tylko starałem się jak najprościej, w prostych słowach.
Nie wiem więc o co się czepiasz.
Ja mogę odpowiadać za to co napisałem, niestety nie biorę odpowiedzialności za to co zrozumiałeś.
A kierunek przepływu to jest istotny, a nie najważniejszy parametr, nie wierzysz sprawdź na własnej kolumnie, przecież to proste doświadczenie, wystarczy zamienić dwa węże. Jak już skończysz opisz wnioski. Tylko proszę bez tego pseudonałkowego bełkotu, bo ja prosty inżynier jestem i wykłady z termodynamiki to prawie 30 lat temu miałem więc mogę mieć kłopoty ze zrozumieniem.

Zymus

Wzór z którego można wyliczyć ilość ciepła to są praktycznie podstawy podstaw, termodynamiki. Można go znaleźć sobie w opracowaniu co jak sądzę nie będzie trudne dla "prostego inżyniera". Dla ułatwienia podam go może teraz:
Q=m*C*(T1-T2)

Ukrainiec

Zacznij czytać ze zrozumieniem. Nikt tu cię nie prosił o podawanie tego wzoru tylko o pokazanie gdzie go podał kolega na co się tak ambitnie powoływałeś w swoim pseudonaukowym bełkocie.

Zymus

To, że czegoś się nie rozumie, to nie jest powód do wstydu. Mając chociaż odrobinę kultury osobistej, nie jest to powodem, aby nazywać chęć pomocy jak to kolega napisał:
Cytat: Ukrainiec w Lip 26, 2024, 10:16 AMw swoim pseudonaukowym bełkocie.
Otóż tak się jakoś składa, że pracuję zawodowo od ...dziestu lat w zakresie projektowania układów chłodniczych, w tym w szczególności, że je tak ogólnie nazwę: cyklu Carnota. Dlatego, czytając niektóre rady z mojego obszaru pracy, które to są pomieszaniem pojęć, kompletnymi bzdurami lub próbami budowy pertepuum mobile drugiego rodzaju, po prostu postanowiłem napisać kilka sprostowań. które to zostały nazwane "pseudonaukowym bełkotem"... Rozumiem, że brak zrozumienia zjawiska, brak umiejętności czytania ze zrozumieniem, czy wręcz brak wiedzy, powoduje agresję, ale przecież to forum ma także charakter edukacyjny. Szanujmy swą wiedzę i starajmy się prowadzić dyskusję na rzeczach i wiedzy nam znanej, a będzie wszystko prostsze.
Gdzie został użyty wzór na ciepło? Bardzo proszę:
Cytat: Ukrainiec w Lip 26, 2024, 10:16 AMCo do przypadku, gdy dysponujemy wymiennikiem od odpowiedniej sprawności:
Ciepło właściwe wody: 4189,9 J/(kg*K)
Ciepło do obebrania: 3 kW w ciągu jednej godziny, czyli 10,8 MJ
Zakładana temperatura początkowa wody 20°C
Tempera
tura końcowa wody: 70°C
Daje to 51,6kg wody, czyli około 50L wody.
Został użyty kilkunastokrotnie w podlinkowanym opracowaniu, co zresztą już raz wcześniej pisałem. Jak widać bez skutku.
Zawsze, analizując jakiś układ termodynamiczny (w tym przypadku np. chłodzenia i skraplania), najpierw przeprowadźmy bilans ciepła, który to jest podstawą podstaw. Przecież jak ciepło w układzie się nie bilansuje, to jakiekolwiek dodawanie rurek, ich zmiana średnicy czy cokolwiek innego NIE BĘDZIE DZIALAĆ. Potem popracujmy nad sprawnością układu.
Dla mnie, w każdym bądź razie to EOT w tym temacie. Autor wątku chyba uzyskał odpowiedź, a na odpowiadanie na poziomie nie mam zwyczajnie ani ochoty, ani czasu.
Powodzenia.

GarbiSuperBryka

Pisałeś wcześniej że wzór został podany, a nie użyty, więc pokaż mi gdzie, proszę o to kolejny raz. Stwierdzenie o bełkocie to ty użyłeś pierwszy, więc to ja dostosowaniem się do twojego poziomu wypowiedzi.
Ta się składa że termodynamika nie jest mi obca i też doskonale wiem o czym piszemy - obydwoje. Więc jak piszę że niemożliwe jest zbudowanie skutecznego skraplacza z jednego zwoju rurki karbowanej w głowicy typu abratek to jako kontrargument przytaczasz teoretyczne rozważania o skomplikowanych i zaawansowanych technicznie wymiennikach ciepła.
Po co ta wiedza na tym forum i komu potrzebna do zrobienia lepszego spirytusu? Czy twoje rozważania pomogły koledze usprawnić sprzęt?
Pytanie o kierunku przepływu wody w skraplaczu pozostało bez odpowiedzi, może tu się wykażesz.
A potem na forum jest płacz że trzeba stworzyć bazę wiedzy dla początkujących bo niczego nie mogą znaleźć.

Maks

Wzory wzorami, techniczny bełkot nie przemówi do nikogo. Destylat wypływający z chłodnicy ma być zimny....może chłodny, wszystko jedno.
Nie interesują mnie wyliczenia, interesują mnie fakty, albo zwiększam przepływ wody w chłodnicy, albo buduje nowa, wydajniejsza chłodnice.
Także proponuje fizyczno- chemiczne rozważania zostawić na boku i z teorii przejść do praktyki.

Jiraya

Podepnę się i trochę odkopię temat. Chłodzę wodą ze studni,lodowatą. Czy jeśli na wyjściu z chłodnicy woda jest chłodna,to ma to wpływ na destabilizację kolumny? Czy może się zdarzyć tak,że mam ustawiony za duży przepływ wody i całość nie gra tak jak powinno? Zaznaczam,że w ogóle nie chodzi o oszczędność,woda wraca z powrotem do studni,więc mogę sobie ustawić nawet 1000 litrów na godzinę(teoretycznie).Proszę o odpowiedzi i pomoc.

Frezjusz

Ten eksperyment powiedział tylko tyle, że większe odbieranie energii za pomocą chłodzenia skutkuje lepszym % urobku.
Nie wiemy jak zmieniała się ilość i temperatura refluksu na skutek zmian przepływu wody. Refluks podawany może mieć różne temperatury. Aby cokolwiek wyjaśnić w tej kwestii należałoby:
1- przy stałej ilości podawanego refluksu (zewnętrznego) zmieniać jego temperaturę i wtedy badać wpływ na jakość urobku
2- przy stałej temperaturze refluksu zmieniać jego ilość i wtedy badać wpływ na jakość urobku

Dla mnie sprawa jest raczej oczywista i wynika z ciepła parowania / skraplania etanolu (w warunkach normalnych jest to 879 J/g) Większy przepływ wody powoduje większy odbiór ciepła i skutkuje większym refluksem (większym skraplaniem) a ten daje lepszy % destylatu.
Wobec powyższego, zapewniając odbiór tej samej ilości energii, przy dostarczaniu gorącego i chłodnego refluksu (inne ilości refluksu), należałoby sprawdzić różnicę w % i jakości otrzymywanego urobku i próbować wyjaśnić czym są spowodowane.

Olgierd

Na wyjściu z chłodnicy (jeżeli pozwala na to chłodnica) temperatura wody powinna być w granicach 60-65 ºC. Na ten temat było już pisane bardzo dużo. Niektórzy niestety nie mogą sobie na to pozwolić i maksymalna temperatura u nich wynosi np 35-40 ºC a to ze względu na niską sprawność skraplacza (chłodnicy).

Tags: