Menu główne

Problem z doborem regulatora grzałki

Zaczęty przez Shatari, Lip 26, 2024, 11:38 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Mythic

A ja bym się dowiedział coś więcej na temat tego sterownika PID, bo z posta wynika że służy on do kontroli mocy grzania (stabilizacji mocy). To akurat może być ciekawe rozwiązanie dla kolegów u których napięcie w sieci lubi pływać. Jeżeli ten sterownik PID nie ma jako wejście temperatury tylko powiedzmy napięcie czy moc to ja bym tak kategorycznie nie odrzucał tego pomysłu.

Cozy

Pid musiałby działać na zasadzie dostosowania mocy do spadków napięć i utrzymania stałej mocy grzania a nie na zasadzie utrzymania stałej temperatury.

Mythic

Prawda musiał by, ale też z posta kolegi nie wynika co on tam przyjmyje jako parametr wejściowy temperaturę czy moc, jeżeli temperaturę to wiadomo jest dokładnie tak jak piszesz - nie nadaje się, ale jeżeli moc albo napięcie to może być całkiem ciekawe

Boxer

Moje doświadczenia z regulatorem PID opisywałem na tym i białym forum, wystarczy poszukać. Proszę o racjonalne wytłumaczenie i udokumentowanie przyczyn dla których PID podobno nie nadaje się do ww celów. Moje doświadczenia temu przeczą, chociażby dlatego: utrzymuję cały czas stabilną temperaturę w ściśle określonym punkcie kolumny. W związku z tym nigdy nie będę miał żadnego niekontrolowanego skoku temperatury na tzw. 10 półce (praca mojej kolumny powyżej miejsca stabilizacji jest klasyczna) Oczywiście w ciągu całego procesu odbiór jest nieustannie malejący jak wszędzie tam, gdzie nie stosuje się precyzyjnego zaworka ograniczającego odbiór. Nie muszę robić żadnych korekt odbioru ponieważ dzieje się to samoczynnie. Gdy wyczerpie mi się formuła "serca" (przestanie kapać) to znak, że czas zakończyć proces lub zmienić naczynie i podnieść temperaturę na regulatorze. ale tylko wtedy, gdy zamierzam odbierać pogony. Swoją drogą ograniczniki mocy jakie są powszechnie stosowane w tym hobby nie gwarantują stałości dostarczanej mocy, gdyż napięcie w sieci nie jest stabilne (spadek dostarczanej mocy jest w kwadracie do delta U, to bardzo dużo) Kolejne moje pytanie to, po jakiego grzyba wszyscy uparli się, na pracę ze stałą mocą, przecież przy ciągle malejącym stężeniu w KEGu moc musi ciągle wzrastać aby zaopatrzyć 10 półkę w odpowiednią ilość surowca do stabilnej rektyfikacji.

Maks

Pozwolę sobie wkleić kawałek mojej korespondencji z poprzedniego roku. Wprawdzie temat odbiega od poruszanego teraz wątku ale dalej mówimy o regulatorze.

"... destyluję głównie latem gdy dni są długie a ja mogę spędzać czas z rodziną na ogrodach działkowych. Główną linią zasilającą są kable łączone z różnych epok a akurat mój odcinek gdzie jest 12 działek zasilany jest przewodem CU 3x2,5 mm2. W chwili obecnej mam kega 50l z dwoma grzalkami 2kw oraz 1,5kw. Wiadomo przy takiej instalacji gdy rozgrzewam wsad napięcie w gniazdku spada do 190 wolt. Później przechodzę na jedną grzałkę w zależności od tego co robię albo na jedną albo na drugą. Gdy jest środek tygodnia lub późny wieczór nie ma skoków napięcia, mogę spokojnie pracować na PS-ie lub CM-ie, najgorzej jest w weekend gdzie mam czas jak i wiele innych użytkowników działek gdy jeden lub dwóch sąsiadów włączy sobie czajnik 2,4 kw lub kosiarkę 1,3kw.
Szukam regulatora jedno fazowego w którym będzie ZADANA MOC np. na grzałce 2kw ustawiam sobie 1750 wat i wiem że spadki napięć w sieci nie będę mi straszne bo przestaje kapać . Jeżeli jest spadek napięcia o 10 volt to regulator "dokłada" to napięcie które spadło z sieci i nie zaburza mi się proces. Wprawdzie sezon dla mnie się powoli kończy bo na koniec października zarząd wyłącza główne zasilanie (bardzo duża upłynność w zimie) ale mógłbym coś pomyśleć na przyszły sezon...
Serdecznie proszę o poradę... "

Czy kolega lub Mythic  znają lub wiedzą coś o regulatorze, w którym zadana jest moc a nie temperatura? Być może ścieżka, którą obrał kolega jest słuszna bo wsad z czasem jest coraz słabszy i aby zaopatrzyć kolumnę w opary alko trzeba mocniej grzać... Ale tutaj jest mowa o kolumnie, a ja najczęściej pracuję na pot stillu; tutaj raczej termometr musiałby być zastosowany w głowicy a nie na 10-tej półce.

Zaradek

A tam ja myślałem że kolega coś takiego ma, a tu zwykły ordynarny kontroler temperatury. Na tą chwilę taki sterownik w rozsądnej cenie pewnie trzeba wykazać się i zrobić samemu, nawet jeżeli takowe istnieją to niestety do tanich nie będą należeć.

Mythic

Zaradek skoro pracujesz na pot stillu to w takiej sytuacji w grę wchodzi regulator PID oparty o pomiar ciśnienia różnicowego (kolumna - ciśnienie zewnętrzne) niestety z konieczności z ograniczeniem odbioru za pomocą zaworka, który nieco podniesie ciśnienie wewnątrz. Wtedy przez cały proces będziesz miał stabilne ciśnienie a ustawiając sobie alarmy na żądanych temperaturach będziesz ciął frakcje wg temperatury.
To samo dotyczy kolumny rektyfikacyjnej, w której należałoby pilnować temperatury na 10 półce, zresztą analogicznie jak do tej pory.

Ursus

przeczytałem opisy dotyczące sterownika PID w Twojej kolumnie i cały czas nie zgadzam się, że jest to dobry sposób na pracę kolumny.
Stała moc grzania i utrzymanie stałej temperatury na wysokości 10 półki za pomocą refuksu gwarantuje, że w cała kolumna powyżej 10 półki kolumna ma najlepsze możliwe parametry i otrzymujemy najlepszy możliwy produkt końcowy. Temperatura w tym wypadku nie jest ustawiana przez operatora który nie zna poprawnej temperatury wrzenia alkoholu, tylko wynika z faktycznej temperatury wrzenia czystego produktu w danej kolumnie (za pomocą refulksu).
Stała moc grzania z bardzo prostej przyczyny. Pozwala na najbardziej wydajną pracę kolumny w danych warunkach (na początku szybciej i z upływem czasu wolniej). Ustawiamy moc zbliżoną do maksymalnej dla danej kolumny (z zapasem na ewentualne spadki napięć) i odbieramy z maksymalną prędkością na jaką pozwala moc wsadu. Dla przykładu dla kolumny 60mm, sprężynkach i grzaniu ok 2kW na początku procesu odbierasz ok 24ml/mim. Pod koniec procesu grzejesz cały czas z mocą 2kW i odbierasz z prędkością powiedzmy ok 10ml/min. Jeśli chcesz odbierać ze stałą prędkością to możesz grzać na początku z mocą powiedzmy 1,5kW (nie robiłem testów i podana wartość może nie być dokładna) i odbierasz z prędkością 10ml/min. W miarę upływu czasu zwiększasz moc i zachowujesz prędkość odbioru aby na koniec procesu pracować z maksymalną dostępną mocą dla kolumny. Właśnie zrealizowałeś stałą prędkość odbioru, tylko w po co?? Tak prowadzony proces będzie trwał dłużej niż stała maksymalna moc dla danej kolumny.
Robiłeś kiedyś badania chromatografem swojego produktu, pochwalisz się??

 niestety nie znam sterownika, który jest w stanie kompensować spadki napięć. Bardzo chętnie bym takowy przetestował, gdyż widzę możliwości wykorzystania w naszej zabawie.

Tadeusz

Koledzy mimo wszystko dziękuję za pomoc i za chęć wgłębienia się w mój problem.
Co do sterownika, bo prędzej czy później będę taki mieć, (mam nadzieję) nawet niech w środku siedzi zwykła AtMega czym prędzej przedstawię Wam na forum ☺
Co do PID to właśnie nabyłem takie używane cudo od firmy Pamel (chyba PRM 3F+) jest bardziej browarniczy ale zobaczymy co tam siedzi...

Kowalski

Tu nie chodzi o procesor tylko o pomiar mocy, procesor to może być cokolwiek co zdąży w miarę ogarnąć algorytm, problem jest w pomiarze mocy z jednej strony żeby pomiar był dobry, szczególnie przy zmiennym napięciu za regulatorem, a z drugiej dobrze by było żeby to wszystko razem było bezpieczne.

Dagma

Rezystancja grzałki jest w miarę stała (po rozgrzaniu). Wystarczy więc utrzymywać stałą wartość napięcia a będziemy mieć też stałą moc.

Jaś

Załóżmy, że montujesz termometr od regulatora PID w okolicach np. 9 10 półki i ustawiasz adekwatną temperaturę. Oznacza to tylko i wyłącznie tyle, że przez cały proces w tym miejscu będzie panowała stała, zadana temperatura. Zastanów się, co będzie się działo powyżej tego punktu ? Ano nic innego, jak to, co dzieje się w tradycyjnym procesie opisanym przed chwilą przez Ciebie. Warunek, jak wszędzie - prawidłowo dobrane parametry pracy. Z jednym wyjątkiem. Nie będzie skoku temperatury na 10 półce, ponieważ nigdy nie wzrośnie temperatura na 9 półce (regulator PID na to nie pozwoli) Gdy przestanie kapać, będzie to znak niemalże całkowitego wyczerpania etanolu w KEGu. Nie posiadam bufora, więc nie wiem z jaką prędkością odbioru mógłbym kończyć proces z buforem. Co do pracy z możliwie największą mocą i każdą inną, to w tym przypadku nic nie stoi na przeszkodzie. Ty zwiększasz moc na regulatorze ja zwiększam temperaturę na PID, Ty zalewasz kolumnę i ja także, Ty obniżasz moc ja obniżam nieco temperaturę PID i w obydwu przypadkach schodzimy poniżej punktu zalania można tak zmniejszać, aż całkowicie przestanie kapać (uwierz mi w obydwu przypadkach efekt i zjawiska zachodzące w kolumnie są identyczne, różnica to jedynie parametr, którym sterujemy) Co więcej, gdy przykręcimy zaworek odbioru, to PID automatycznie ograniczy dostarczaną moc do tego odbioru. Korzyści - praca przez cały czas mocą niezbędną dla prawidłowego procesu.
Badań urobku nie robiłem, ponieważ konfiguracja mojego sprzętu nie umywa się nawet do przeciętnej, więc trudno o jakiekolwiek odniesienia. Mam nadzieję, że3 się to zmieni.

ZimnyGrabarz

Jaką masz konfigurację? Jest pionowa rura? Jest skraplacz? Jest tamka lub półki?

Bufor czy płaszcz nie jest wyznacznikiem dobrego sprzętu, i bez niego można zrobić wspaniały trunek  tu liczy się gość co stoi przed maszyną!!!

Kilua

nie chodzi tutaj o posiadanie bufora, gdyż jestem sceptykiem w kwestii odnoszonych korzyści jakie przynosi, poza prędkością odbioru i możliwością zgromadzenia pozostałości z kolumny, po zakończonym procesie. Przypuszczam, że zastosowanie PID spowolni pracę bufora, szczególnie w momencie jego intensywnego wrzenia. Jakie więc mogą być korzyści i straty z tej konfiguracji? Znowu tylko przypuszczam - wolniejsza praca to strata, lepsza jakość urobku, to zysk. Więc po co bufor, skoro to samo mam bez niego ?
A kolumna, to CM zimne palce (7 szt, 90cm wypełnione sp. KO) z odcinkiem rury wypełnionej sprężynkami miedzianymi (katalizator 25 cm) i pozostałej części ze sprężynkami KO łącznie 60cm. CM fi 50 reszta fi 60,3.

ZimnyGrabarz

Jaką temperaturę utrzymujesz na 10 półce? Może pisałeś, ale nie widzę...

Tags: