Menu główne

Problem z doborem regulatora grzałki

Zaczęty przez Shatari, Lip 26, 2024, 11:38 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Zymus

Skoro nie jesteś jasnowidzem, to po co insynuujesz, że źle podłączyłem?
Poza tym, gdyby było źle podłączone to wcale by nie działało, a to po prostu się zbyt mocno grzało! Po założeniu wentylatora (akurat miałem dość duży) działało w miarę akceptowalnie. Ale bez wiatraka się po prostu paliło.

Varadero

Taki chiński regulator z grzałką 2 kW hula aż miło. Sprawdzone kilkanaście sztuk.

Zymus

No to widocznie ja trafiłem na felerny egzemplarz. 2,5kW naprawdę powodowało dym z regulatora. Wprawdzie nie spalił się całkiem, tylko 3x dosłownie stopił bezpiecznik w środku, ale w związku że używałem go w drewnianym budynku - po dwóch takich akcjach poszedł w odstawkę. Chłodzenie wentylatorem pomagało mu, ale i tak dla mnie był niebezpieczny.
Teraz mam zamiar sprawdzić go czy zadziała jako regulator pompy CO - tam jest moc znikoma, to wytrzyma :)

Varadero

Do pompy to raczej PWM , ale sprawdź.

Zymus

Wiem - mam wszystko w domu... ale popróbować można.

Shatari

Słuchajcie koledzy no u mnie problem się rozwiązał na tą chwilę ponieważ zleciłem koledze z forum wykonanie regulatora. Ja ze swojej strony dziękuję za pomoc, gdybym nie zaczął pytać i czytać o tej całej elektronice za pewne kupiłbym gdzieś jakie byle co i się martwił.
Odnośnie regulatorów dowiedziałem się dość sporo rzeczy o których nie miałem pojęcia także dziękuję.
P. S a nowa zabawką na pewno się pochwalę o zdam relacje z użytkownika gdyby ktoś miał podobny dylemat.


Karcix

Panowie pozwolę sobie wtrącić swoje trzy grosze. Właśnie tworzę swój własny regulator na SSR. Przyznam, że jest radocha i satysfakcja ze zrobienia takiego urządzenia samemu. Fakt nie ma tam dużo kombinacji i samo podłączenie jest bardzo proste, ale koniec końców gdy policzy się koszty wykonania to wyjdzie drożej niż kupno nowego, oryginalnego regulatora z gwarancją producenta. Zostaje nam tylko satysfakcja z budowy ☺ jeżeli znajdzie się kilka osób ciekawych postaram się zamieścić kilka zdjęć.

Zymus

Niekoniecznie drożej, jeśli kupisz SSRy u naszych dalekich przyjaciół.
Właśnie sobie zamówiłem takie regulatory SSVR-40A, do tego pokrętła i skalę i tez będę robił regulator na 3 fazy - każda faza oddzielnie regulowana, z dodatkowym wyłącznikiem (i zastanowię się nad wyłącznikiem bocznikującym moduł, żeby przy pełnej mocy nie płynął przez niego prąd.
No i jeszcze być może wskaźniki mocy na każdej fazie.
I masz rację - gotowy regulator byłby zapewne tańszy, ale nie miał by tych wszystkich rzeczy które sobie wymyślę i na dodatek w każdej chwili mogę go bezkarnie przerobić jeśli wymyślę coś nowego.

Zymus

Z mojego punktu widzenia nieźle ale:
- Voltomierz analogowy - kiepsko zobaczyć na nim wahania napięcia. A moc zależna jest wprost proporcjonalna do kwadratu napięcia. Zastąpił bym go jednak cyfrowym.
- Brak wyłącznika - samym SSRem obniżysz napięcie, ale wciąż będzie - dał bym wyłącznik
- Ominięcie (bypass) SSRa - też w formie wyłącznika. Jeśli układ ma pracować z pełną mocą, to po co SSR ma się grzać? Ominięcie polega na zwarciu złącz 1 i 2 też wyłącznikiem zwykłym
- miernik mocy - naprawdę wygodna rzecz - wiedzieć z jaką mocą aktualnie grzejesz. A do tego jeszcze np. ilość zużytej energii??

Karcix

Witaj Zymus.
Wszystko co napisałeś się zgadza.
Dlaczego brak włącznika? Ano jestem za tym aby wszystko było maksymalnie proste, włącznik może się zepsuć a i tak zawsze odłączam wszystkie wtyczki z gniazdka. Bypass oczywiście będzie do rozgrzewania wsadu i to jest do zrobienia na już, jedyne co mnie przeraża to te wszystkie chińskie tandetne przełączniki, których nie lubię.
Co do miernika analogowego to pamiętajmy, że nie jest to lot w kosmos i robimy z tego co mamy - u mnie w tym wypadku koszt zerowy. Do czego służy? Na działce ogrodowej gdzie z reguły uprawiam ten sport jest główna linia zasilająca 3x2,5mm2. W sezonie na weekend napięcie spada do 190 v. To daje mi delikatny pogląd ile jest działkowców ☺
Dopiero zacząłem to składać jak widać ale chodziło mi o to, że tak jak pisałeś o SSR-ach można zrobić sobie samemu, jest proste i można mieć frajdę i satysfakcję. Do miedzianego pottstila jak znalazł.

Edit.
Co do watomierza to używam ale tylko z kolumną i mam takie oto gówienko za 60 zł. Jestem z tego mega zadowolony.

Zymus

Ale nad miernikiem z linków pomyśl.
Ma prąd, napięcie, moc, zużycie energii i czas pracy :) A kosztuje niewiele :)
Teraz dlaczego powinien być wyłącznik? Jeśli wydarzy się coś nieoczekiwanego, nagłego, to będzie trzeba szybko awaryjnie odłączyć zasilanie, nie będzie czasu na szukanie wtyczek.
Jeśli "przerażają cię" chińskie wyłączniki - do bypasu zastosuj rozłącznik typu "S"

Karcix

Jaki to człowiek głupi jest... w magazynie wala się pełno esów... teraz będę musiał przesunąć woltomierz aby wcisnąć dwa esy ☺ to jest tak proste, że aż genialne  8)

Zymus

Ale zauważ, że wyłącznik nadprądowy, to nie jest to samo co rozłącznik!
Wygląda tak samo, ale ma nieco inną budowę. Ale od biedy w naszych zastosowaniach tez ujdzie

DobryKocur

Czytając forum wielokrotnie natknąłem się na informację o potrzebie dostosowania mocy grzania do wydajności kolumny. Bezpośrednie podłączenie grzałek do sieci energetycznej wyklucza taką możliwość. Aby temu zaradzić trzeba zastosować regulator ograniczający dostarczaną energię lub wręcz ją stabilizujący na niezbędnym poziomie.
Osobiście stosuję do tego celu sterownik PID. Chociaż u mnie sprawdza się on znakomicie, to nie będę nikogo namawiał, gdyż uważam, że każdy sam określa własne potrzeby.
Podaję jednak link do forum, gdzie znakomicie jest opisana zasada działania grupowego ogranicznika (regulatora) mocy z zastosowaniem przekaźnika SSR, mikrokontrolera ESP 8266 oraz platformy BLINK. Do wykonania we własnym zakresie.

Cozy

Destylacja + PID !!!! Co ty kolego opowiadasz. Jestem przerażony twoim brakiem znajomości zasad prowadzenia procesu.

Tags: