Menu główne

Aktualności:

I już Święta

Pierwsza Budowa

Zaczęty przez Zmywak, Lip 12, 2024, 09:22 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Zmywak

Cześć,
z racji Wolnego czasu  w końcu mam wene na swój pierwszy sprzęt :)
Zaznaczam, że jestem ,,świeżakiem" ale przeczytałem już sporo tematów dot. budowy.
Mimo wszystko zwracam się do was doświadczeni forumowicze z tematem takim. Czy nie przesadziłem z długościami sprzętu...
A mianowicie:
Deflegmator - fi 28 / 100cm
Chłodnica - fi 28 / środek fi 15 / 60cm
Narazie wstępnie złożony wiec wszystko można zmienić.

I ostatnie pytanie, czy warto żeby chłodnica dotykała góry deflegmator tak jak na 2 zdjęciu czy puścić ja normalnie z boku bez styku. Rodzi się w mojej głowie jeszcze taki pomysł żeby rurka wychodząca z chłodnicy (silikon) tak jak widziałem w innym temacie (tylko tam była miedziana) owijała się na górze deflegmatora. Podejrzewam ze spektakularnych efektów nie przyniesie ale delikatnie wpłynie na ochłodzenie góry.

Dziękuję z góry za pomoc i proszę o delikatność.

Johnex

Twoja maszyna to pot-still, który jest bardzo często używany przy destylacji nastawów owocowych i zacierów zbożowych. W tym systemie destylacji bardziej chodzi nam o wydobycie smaku oraz aromatu surowca natomiast nie zwracamy uwagi na to by procent urobku był jak największy.
Rurka miedziana na górze deflegmatora to tzw refluks, który pomaga nam w niektórych przypadkach, np odbiór przedgonu lub pompowanie przy końcówce procesu. Uważam, że warto w niego zainwestować.
Stykanie się deflegmatora i chłodnicy Liebiga na tak małym odcinku według mnie nie wniesie nic do procesu. Co do długości elementów to mogą takie jak najbardziej zostać. Długa chłodnica zapewni Ci odpowiednie schłodzenie destylatu, a dzięki długiemu deflegmatorowi będzie się odbywać lekki refluks przyściankowy, który może delikatnie wzmocnić destylat.
Zaopatrz się w papugę z alkoholomierzem, a rurę wypełnij sprężynkami KO lub zmywakami nierdzewnymi. Wydrukuj sobie rybkę destylacyjną, będzie potrzebna

Zmywak

Dzięki za podpowiedz,
między czasie złożyłem cos ,,ala" papuga. Jestem ciekaw jak aparatura będzie się spisywała w praktyce. Muszę jeszcze zmontować kociołek i będzie pierwsze odpalenie.

Johnex

Twoja papuga z tego co widzę ma bardzo dużą objętość, to niestety nie przenosi się na szybkie zmiany na alkoholomierzu i odczyty będą błędne lub odczyt będzie miał duże opóźnienie.
Jednak nawet jeżeli zdecydujesz się na pracę z tą papugą to warto by było aby ta wewnętrzna rurka wystawała ponad kielich. To ułatwia odczyt.

PiwkoMożna

Gratuluję koledze, podziwiam i trzymam kciuki.

Sam mam też jedno pytanie, ale krótkie. Pozwolę sobie tutaj bo widzę, że kolega Gacek ma głowę na karku i zna się na rzeczy.

Otóż materiał dla papugi: miedź? Czy zawsze należy stawiać na nią czy jest coś lepszego?

Johnex

Ale mi kolega dosłodził... aż się zarumieniłem
Ale do rzeczy. Materiał na papugę może być dowolny aby tylko łapał się w widełki "do kontaktu z żywnością". Najczęściej jest budowana z miedzi ponieważ nie każdy ma Tiga do spawania kwaski. Dodatkowo materiał można kupić w każdym sklepie ogólnobudowlanym, a i często kilka rurek zostaje z remontu chałupy. Poza tym według mnie miedziane sprzęty mają duszę.
Wadą jest oczywiście utlenianie się miedzi i często gęsto zostają poodbijane paluchy.
Ale jest również grono osób posiadających szklane papugi...

xardas

A ja mam pytanie do kolegi .
Jaką średnicę mają rurki użyte do budowy tej "a'la" papugi, bo coś mi się wydaje (może błędnie ;) ), że alkoholomierz się w niej nie zmieści?

Zmywak

I tu dałeś mi kolego do myślenia, aż dzisiaj rano poleciałem do Męemlameml po alkoholomierz. I wchodzi, ale na styk. Rurka ma fi 15mm alkoholomierz 12mm zostaje 3mm luzu. Pytanie, czy te 3mm wystarczą (bez płynu chodzi w rurce bez styku, nie zawiesza się, nie trze o ścianki) czy trzeba coś kombinować z grubszą.

Piotrunia24

Obawiam się, że 15mm to rurka ma na zewnątrz, czyli fi wewnętrzne 13mm i 1 mm luzu dla alkoholomierza, który ma fi 12mm.
Spróbuj i tak masz już wszystko docięte... Najwyżej założysz oprawkę na żarówkę z włącznikiem i będziesz miał lampkę nocną

dwidix

...ale z płynem już ledwo się w niej porusza. W prawdzie pokazuje co ma pokazywać, ale ustabilizowanie na właściwym poziomie zajmuje kilkadziesiąt sekund - właśnie zrezygnowałem z tej średnicy z obawy, że taki poślizg we wskazaniu może mieć duże znaczenie przy odbiorze.

Saczi

Z ciekawości... Sprawdzałeś na wodzie czy na alkoholu?

Rambo

Z tego co pamiętam to też miałem zamiar robić w rurce 15mm, ale coś mi sie ciasno wydawało i zrobiłem w 18-tce i jest git, swobodny przepływ cieczy, swobodny ruch miarki. Poza tym szybko sie adaptuje do nowej kapiącej mocy. A noi spokojna głowa, że nic nie oszukuje

Oczywiście wszystkie te dywagacje związane są nierozłącznie ze średnicą alkoholomierza.
Pozdro

Dagma

I tak i tak - woda i 85%.

okokokok

W przybliżeniu - tak.
Przy areometrach o szerokiej skali (np. 0-90%) dolne zakresy są często obarczone większym błędem przy niskich zawartościach alkoholu. Twój najwidoczniej jest bardzo niedokładny w tych okolicach ;) (co nie znaczy, że dla innych zakresów nie można mu choć trochę ufać).

Zmywak

Dobry wieczór wszystkim.

Po długiej nieobecności i braku czasu powróciłem do tematu. Sprzęt złożony, sprawdzona szczelność wygląda to całkiem dobrze. Pozostało kilka kosmetycznych poprawek. Nie ukrywam trochę jestem dumny :D

Ale do sedna. Mam pytanie co do utrzymywania czystości i czyszczenia aparatury. Czy stosujecie Panowie jakieś środki do tego?
Aparatura działała przez 30 min na samej wodzie. Na dno garnka spłynęły na drugi dzień brązowe osady z rurek. Jak to wszystko po "spawaniu" domyć w środku? Jakieś sprawdzone sposoby?

Z góry dziękuje :)

Tags: