Menu główne

Dziwny Zapach wężyka sylikonowego

Zaczęty przez Gola, Lip 25, 2024, 08:23 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Gola

Kupiłem wąż silikonowy, który śmierdzi jakby szpitalem albo dentystą ale tak że po rozpakowaniu paczki wszystko wokół śmierdziało. Wygotowałem w wodzie ok 20 min. to jest teraz problem z garnkiem. Chociaż wężyk trochę mniej śmierdzi. Co może wytrawić ten silikon żeby można spokojnie podłączyć go do sprzętu?
Dziękuje za pomoc  ;D

Figaro

Często świeżo wyprodukowany wąż ma dziwny zapach. Chyba ulatniają się resztki utwardzacza czy jakoś tak. Połóż w ciepłym i powinno minąć.

Żyd

Wypłukać etanolem. A najlepiej przeznaczyć jeden wsad na spirytus techniczny.

SiarczanPotasu

Najlepiej będzie zrobić tak jak radzi kolega , przepuść jedną porcję nastawu na spirytus. Fakt, nie będzie się nadawał do spożycia bez obróbki na kolumnie, ale będziesz miał problem z głowy.

Gola

Wygotowałem jeszcze w wodzie z płynem.Teraz się wietrzy namoczę jak go jeszcze parę godzin w przedgonach może się poprawi. Jeden wsad na spiryt techniczny to się trochę mija z celem.
Gdzieś ok. 3lata wstecz kupowałem w eurowinie szkiełka do post stila razem z silikonem nie było problemu wypłukałem w wodzie i żadnych smrodów . Czyżby do Polski zawitała chińszczyzna?
Czy też producenci mają nas w głębokim poważaniu. Spaliłem kawałek silikonu. Dym w miare biały proszek biały z domieszką jakby trochę czarnego. Ale czy to ma wpływ na SMRÓD?

Kixx

Chinszczyzna? Nie sądzę. W PL można kupić w dobrej cenie bezpośrednio od producenta. Jeśli jest blisko nas tym lepiej. Zawsze zostają "kawałki" mające kilka metrów.

DeFacto

Silikon najlepiej kupować tu https://padew.pl/pl/szukaj?controller=search&orderby=position&orderway=desc&search_query=w%C4%99%C5%BCyk&submit_search= Jeśli chodzi o cenę to nie trzeba się martwić. Jakościowo wygląda dobrze i nie narzekam na smród.

Siekacz

Kolego
Z tego co mi jest wiadomo to Biowin nie ma w ofercie wężyków silikonowych.
Spokojnie, niech kolega spróbuje swoim sposobem pozbyć sie smrodku, wyrzucić zawsze zdąży.


A czy przypadkiem podczas gotowania nie "zmętniał", znaczy czy nie stracił na przezroczystości?

Kukuryku

 Oczywiście, że masz rację! Kolega pisał o padew.pl  i ja również ten sklep miałem na myśli a napisałem "Biowin". Przypuszczam, że nie tylko mi te dwie nazwy się mieszają;)

Psiak

Więc kup zaprawkę za 5zł i podaj kumplom na stół. Jak zacznie się im odbijać laboratoryjnym bekiem powiedz, że dostali w napitku trochę katalizatora do sieciowania polimerów.

Jelitko

Do różnych eksperymentów kupiłem w sumie kilka kg. wężyków i węży od 4 do 26mm. I jedne śmierdziały, a inne nie. Nie pamiętam od kogo capiły, ale teraz żaden nie śmierdzi - nawet nieużywany. Wniosek z tych obserwacji łatwo wyciągnąć.
I jeszcze jedna uwaga: we wszystkich opisach węży silikonowych stoi, że są neutralne zapachowo i nie przejmują zapachów. Ale używany przeze mnie wąż 22mm do połączenia spiral stilla z chłodnicą nie tylko nabiera zapachów pogonowych przy końcówce, ale nawet czuć je na zewnątrz węża. Po czasie zapach zanika. Wygląda na to, że ten silikon jest jakby porowaty.

Gola

Za wąż dałem 12 PLN /mb , po gotowaniu nie zmętniał.
Moczyłem w przedgonie 2 dni wypłukałem i od wczoraj się wietrzy. Jedzie trochę przedgonem ale coraz mniej. Poprzedniego zapachu na razie nie czuć.
A to jest cytat z wiadomości którą dostałem:

"W procesie technologicznym granulat silikonowy przeznaczony do celów spożywczych jest najpierw wyprażany w piecu w temp.400 st.C, a dopiero potem wytwarza się z niego wężyki silikonowe. Takie wężyki oferujemy w naszym sklepiku.

Wężyki silikonowe przeznaczone do zastosowań przemysłowych (np. do styczności z produktami ropopochodnymi, rozpuszczalnikami, itp.) nie muszą spełniać tego wymogu. Więc niektórzy kupują do odsprzedaży tańsze silikony, z niewygrzanego termicznie granulatu. I tu cała tajemnica.

Jak się pozbyć smrodu ? Wyrzucić i kupić nowe. "

I trudno nie przyznać racji autorowi tej wiadomości.

Dziękuję za wszystkie rady.

Foltest

Jak nie zmętniał to najprawdopodobniej jest dobry. Niech się wietrzy, może mu przejdzie....

Tags: