Menu główne

Co zrobić z przeterminowanym piwem? Tu znajdziesz Odpowiedź

Zaczęty przez Początkujący, Lip 04, 2024, 11:50 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Początkujący

Cześć, piszę do was, bo waszą, a teraz już i moją w pewnym sensie społeczność, uważam za najlepszych ekspertów w dziedzinie alkoholi.

Otóż mam sporą ilość przeterminowanego około 4 lat zabutelkowanego oryginalnie piwa w trzech rodzajach:
- średniopółkowe lagery
- owocowe piwa alkoholowe typu Sommersby itp.
- owocowe piwa 0% typu Warka Radler

Osobiście mam doświadczenie z robieniem win, miodów i nalewek z kupnych alkoholi bazowych. Zrobiłem kilka partii piwa z brewkitu dlatego ta tematyka raczej jest mi obca.

Widziałem na forum kilka tematów, których autorzy przerabiali rzeczone piwa na whiskey lub po prostu destylowali, co niestety w moim przypadku nie wchodzi w grę, bo nie posiadam sprzętu.

Stąd moje pytanie, czy jest wogóle opcja coś z tego zrobić, czy np. jakaś refermentacja, czy raczej jedyną opcją jest wspomniana destylacja i podejście do trunków wysokoprocentowych?

Kapi


Grzegorz

albo puszczasz na spiryt ktorego wyjdzie malo, oczywiscie piwa z % w zawartosci, piwa 0% zobacz ile tam cukru jest i sproboj zapodac drozdze, moze cos przerobią. co niema alko albo ma go malo potraktuj dozdzami a to co ma juz jakis sensowny % (powyzej 5%) pusc na rury. Ryzyko male, wylać zawsze zdażysz :)

Dawid

Tylko i wyłącznie rektyfikacja, ewentualnie kilkukrotna destylacja i węgiel. Ale jak nie masz sprzętu to kibel, żadna refermentacja nie ma sensu.

Jarosław

Dokładnie jak wyżej. Destylacja chmielu to porażka. Nawet jak ktoś napisze że zrobił i mu smakowało to równie dobrze borygo będzie mu smakowało.

Nastawiony

Destylowałem koncerniaki i efekt  nie urywa, ale też nie powoduje  Gotowanie było upierdliwe, bo pieniło się bez końca mimo antypiany. Z dziesięć lat już minęło, ale pomału ubywa z damy. Nie zrobiłem z tego spirytusu, bo lubię dużą różnorodność smaków.
 

Tags: