Menu główne

CM LM LV Co oznacza ? Tu się tego dowiesz.

Zaczęty przez ZimnyGrabarz, Lip 05, 2024, 01:06 PM

Poprzedni wątek - Następny wątek

ZimnyGrabarz

Witam
Popełniłem pewien opis systemów psotyfikacji
w celu zrozumienia przez Psotników zasad tego procederu
jak i zrozumienia skrótów LM CM i VM przypisanych do konkretnych układów.
Wielu pewnie tylko się uśmiechnie na "oczywiste oczywistości"
ale pewnie dla paru osób opisy okażą się przydatne.

Pozdrawiam serdecznie
ZimnyGrabarz



Trzy Gracje a każda piękna :)
________________________________________________________________________________

Istnieje wiele różnych sposobów uzyskania wody ognistej
o konkretnej zawartości etanolu w cieczy.
Aby jednak móc cieszyć się wyprodukowaniem wysokiego (95-96) procentu,
musimy zastosować metodę rektyfikacji. Jest to możliwe w warunkach domowych
przy użyciu "amatorskiej" kolumny rektyfikacyjnej. Na forum pojawia się wiele pytań:
Jak taką kolumnę zbudować? Jaki system wybrać? itd. itp.
Spróbuję pomóc w dokonaniu tych wyborów, prezentując w miarę możliwości
zasadę działania jak i schematy poszczególnych kolumn.

Amatorska kolumna rektyfikacyjna, to rura z miedzi lub stali KO
o średnicy od 40 do 70mm i o długości od 120 do 150cm.
Powinna posiadać wypełnienie.
Może to być szkło, wióry KO, wypełnienie ceramiczne,
dedykowane do procesu pierścienie, sprężynki, siatki itp.
Na forum istnieją wątki dotyczące stosowanych powszechnie wypełnień.
Dobrze jeśli od dołu kolumny zastosowany jest wkład z miedzi, siatki,
pociętej rurki lub zwiniętego drutu.
Ten wkład powoduje, że destylaty nie będą posiadały zapachu "zgniłego jaja".
Będzie to taki "katalizator desmrodyzacyjny".

Istnieją trzy podstawowe systemy uzyskania wysokoprocentowego etanolu.
Każdy z nich gwarantuje pełny sukces :)
Te trzy systemy posiadają cechy wspólne, ale też każdy z nich różni się od siebie.
Skraplacz - deflegmator chłodzony wodą i usytuowany na szczycie,
to Wspólna cecha każdej kolumny.
Ma za zadanie spowodowanie zjawiska ponownego napływu (refluksu)
i skierowanie wstępnie skroplonego destylatu od góry na wypełnienie.
Te wstępne skropliny równomiernie nawilżające wypełnienie kolumny to flegma,
która spływając w dół podlega kolejnemu ogrzaniu i odparowaniu.
Przy ustabilizowaniu procesu i uzyskaniu równowagi pomiędzy parą i cieczą,
do odbioru przedostają się te najbardziej wartościowe
i najczystsze skropliny dające pożądane 95-96%
Obsługa wszystkich systemów jest bardzo podobna,
różnią się one jednak budową i metodą działania.

________________________________________________________________________________

Pierwszy i chyba najbardziej popularny na forum to system CM (Cooling Management).
Można by tę nazwę przetłumaczyć Regulacja chłodzeniem (RCH :D).
Często w opisach używany jest skrót ZP (zimne palce).
Ten rodzaj kolumny rektyfikacyjnej jest chyba najłatwiejszy do zbudowania.
Rolę wstępnego skraplacza-deflegmatora pełni w tym systemie kilka wspawanych
w kolumnę rurek lub krótka spirala. (rys. )
Regulację takiej kolumny przeprowadza się dobierając moc grzania
oraz regulując przepływem wody przez deflegmator.
Mankamentem jest niemożliwość użycia zamkniętego obiegu chłodzenia,
gdyż nagrzewające się z czasem chłodziwo (woda :))
ma wpływ na destabilizację układu.
Przy wyborze tego systemu trzeba mieć stały dostęp do bieżącej wody
a ważne jeszcze jest aby przepływy miały stałą wartość ciśnienia.
Istnieje możliwość używania takiego układu do destylacji prostej
i uzyskiwania owocowo-smakowych trunków :)

Instrukcja obsługi:

- Wlać nastaw (zacier) do bojlera.
- Należy dokładnie dokręcić wszystko, podłączyć termometr i rurki z wodą.
- Napełnić układ wodą, nie uruchamiać przepływu, włączyć grzanie na max.
- Sprawdzać temperaturę na szczycie kolumny. Temperatura w bojlerze jest mniej ważna.
Można sprawdzać ręką czy kolumna nagrzewa się od dołu. Uwaga, można się nie oparzyć.
- Gdy temperatura na szczycie kolumny zacznie gwałtownie rosnąć, odebrać 50ml i wylać.
- Odkręcić mocno przepływ wody, która zacznie płynąć przez deflegmator
i przykręcić grzanie do połowy. Jeśli zaistnieje taka potrzeba to do minimum.
Teraz nastąpi całkowity powrót skroplin do kolumny i zwilżanie wypełnienia.
Temperatura na szczycie kolumny wyniesie ok. 75-77*C.
Taki stan trzeba utrzymywać przez ok 0,5h
- Po tym czasie należy powoli przykręcać przepływ wody przez deflegmator
aż do ustabilizowania się temperatury na szczycie kolumny w okolicach 78*C.
Wszystko co będzie kapało wcześniej jest przedgonem i śmierdzi jak rozpuszczalnik.
Nadaje się na rozpałkę do grilla.
- Po ustabilizowaniu się temperatury na ok. 78*C powinna ona być stała
do końca procesu. Gdy kolumna jest stabilna można odbierać spirytus.
Tempo odbioru jest zależne od posiadanej kolumny ale w większości przypadków
wynosi kilka kropli na sekundę.
- Przy skoku temperatury na szczycie kolumny o 0,2*C odbiór należy zakończyć.

_________________________________________________________________________________

Drugi z systemów przeprowadzenia rektyfikacji, to również popularny
i polecany na forum system LM (Liquid Management). Opisywany jest on również
jako system NS (głowica Nixona Stone'a) lub jako Aabratek :)
Aabratek (nick) jest pomysłodawcą i twórcą poziomej głowicy NS.
Zaś kol. Akas (nick) jest autorem szczegółowego opracowania
kolumny działającej w tym systemie:

System Liquid Management można przetłumaczyć
np jako Regulacja Odbiorem Cieczy  :))
Ten rodzaj kolumny rektyfikacyjnej jest również dość prosty do skonstruowania.
Wstępny skraplacz-deflegmator musi być sporych rozmiarów
i wypełnić całą komorę, w której ten proces następuje.
Warunek jaki musi być spełniony, to możliwość całkowitego skroplenia par
i niedopuszczenie do wydostania się ich poza układ.
Regulacja refluksu jest sterowana przepływem chłodziwa przez skraplacz
i precyzyjnym, najlepiej igłowym zaworem odbioru destylatu.
W tym systemie zawór kontroluje ilość ponownego napływu
a utrzymywany przez jego regulację stosunek odbioru do powrotu powinien być 1:4.
Taki układ może być zasilany chłodziwem w obiegu zamkniętym.
Wadą jest wypływający ciepły destylat, jednak dość łatwo można pozbyć
się tej małej dolegliwości, stosując dodatkową, prostą chłodnicę.
W tym aparacie jaki i w poprzednim istniej możliwość używania go
do destylacji prostej i uzyskiwania owocowo-smakowych trunków :)
Istnieje możliwość wyposażenia systemu w układ sterujący.

Instrukcja obsługi:

- Wlać nastaw (zacier) do bojlera.
- Należy dokładnie dokręcić wszystko, podłączyć termometr i rurki z wodą.
- Napełnić układ wodą, nie uruchamiać przepływu,
odkręcić całkiem zawór odbioru, włączyć grzanie na max.
- Sprawdzać temperaturę na szczycie kolumny. Temperatura w bojlerze jest mniej ważna.
Można sprawdzać ręką czy kolumna nagrzewa się od dołu. Uwaga, można się nie oparzyć.
- Gdy temperatura na szczycie kolumny zacznie gwałtownie rosnąć, odebrać 50ml i wylać.
- Zamknąć całkiem zawór odbioru, ustawić stały przepływ wody
i przykręcić grzanie do połowy. Jeśli zaistnieje taka potrzeba to do minimum.
Teraz nastąpi całkowity powrót skroplin do kolumny i zwilżanie wypełnienia.
Temperatura na szczycie kolumny wyniesie ok. 75-77*C.
Taki stan trzeba utrzymywać przez ok 0,5h
- Po tym czasie powoli odkręcać zawór odbioru i odbierać przedgon
- Po ustabilizowaniu się temperatury na szczycie kolumny w okolicach 78*C
zwiększyć grzanie do możliwego maximum i ustawić zawór tak
aby odbierać destylat w tempie kilku kropli na sekundę (stosunek 4 : 1)
- Proces powinien być stabilny do końca, choć tempo odbioru będzie malało z czasem
Związane to jest z ubywaniem alkoholu w bojlerze.
- Przy skoku temperatury na szczycie kolumny o 0,2*C odbiór należy zakończyć.

_________________________________________________________________________________

Trzeci z systemów to VM (Vapour management). Można to przetłumaczyć
jako Regulacja Przepływem Pary  :)) Jest to jeszcze mało popularny system
choć coraz częściej znajduje swoich zwolenników.
Jego działanie oparte jest na "pobraniu" nasyconych % par znad wypełnienia
i skierowanie ich przepływu przez zawór do prostej chłodnicy Liebiga.
Ilość tych par jest regulowana zwykłym zaworem kulowym umieszczonym
przed chłodnicą, na wysokości pobierania par.
Ponowny napływ jest uzyskany poprzez umieszczenie
dużego skraplacza-deflegmatora ponad ujściem par, z którego skropliny
są kierowane na środek wypełnienia. Z tego systemu uzyskuje się bardzo czysty
alkohol pozbawiony wszelkich nalotów smakowych, dlatego też nie jest to
polecany układ do produkcji trunków smakowych i owocowych.
Zaletą jest bardzo prosta obsługa jak i bezproblemowa, stabilna do końca praca.
Pewną wadą jest również niemożliwość "łatwego oddzielenia" pierwszych ml
dlatego też wybierając ten system, warto jest zbudować hybrydę,
czyli połączenie systemu LM i VM.
Zastosowanie układów sterujących, robi z tego systemu
precyzyjny układ "bezobsługowy" :)

Instrukcja obsługi:

- Wlać nastaw (zacier) do bojlera.
- Należy dokładnie dokręcić wszystko, podłączyć termometr i rurki z wodą.
- Napełnić układ wodą, nie uruchamiać przepływu,
zakręcić całkiem zawór odbioru par, włączyć grzanie na max.
- Sprawdzać temperaturę na szczycie kolumny.
- Gdy temperatura na szczycie kolumny zacznie gwałtownie rosnąć
przy zamkniętym całkiem zawór odbioru par, ustawić stały przepływ wody
i przykręcić grzanie do połowy. Jeśli zaistnieje taka potrzeba to do minimum.
Teraz nastąpi całkowity powrót skroplin do kolumny i zwilżanie wypełnienia.
Temperatura na szczycie kolumny wyniesie ok. 75-77*C.
Taki stan trzeba utrzymywać przez ok 0,5h
- Po tym czasie powoli odkręcać zawór odbioru par i odbierać przedgon
- Po ustabilizowaniu się temperatury na szczycie kolumny w okolicach 78*C
zwiększyć grzanie do możliwego maximum i ustawić zawór tak
aby odbierać destylat w tempie kilku kropli na sekundę.
- Proces powinien być stabilny do końca, choć tempo odbioru będzie malało z czasem
Związane to jest z ubywaniem alkoholu w bojlerze.
- Przy skoku temperatury na szczycie kolumny o 0,2*C odbiór należy zakończyć.

_________________________________________________________________________________


Gintama

Dobrze że tu jest wszystko wyjaśnione, bo myślę o aparaturze, ale jeszcze mało się w tym orientuje.
Poprawcie mnie jeśli żle rozumuje - jeśli zrobił bym kolumnę z zimnymi palcami (chodzi mi o uniwersalność sprzętu) - można jej użyć jako tradycyjny aparat. Bez użycia ZP jako pot still a z włączonymi jako kolumna do osiągnięcia wyrobów ok 90% mocy.
Tak czy nie ?

Początkujący

Dokładnie tak! W kolumnie LM uzyskasz ten efekt otwarciem zaworu do odbioru.

Cobra

A ja mam pytanie bo chyba coś źle robię, na aabratku ja mam zamknięty zawór odbioru do momentu nagrzania się kolumny i wzrostu temperatury na termometrze. Według opisu jest troszkę inaczej?
- Napełnić układ wodą, nie uruchamiać przepływu,
odkręcić całkiem zawór odbioru, włączyć grzanie na max.

Czyżbym źle zaczynał uruchamianie odbioru? Jestem początkujący więc proszę o zrozumienie i udzielenie fachowych rad doświadczonych kolegów. :)

ZimnyGrabarz

Dobrze robisz.
Możesz też wg. przytoczonego opisu jeśli poprawi Ci to samopoczucie (odbiór pierwszej 50ml na otwartym zaworku i stabilizacja. Po niej koniecznie ponowny odbiór przedgonów),
jednak wg. dzisiejszego stanu wiedzy najlepsze rezultaty uzyskujemy po uprzednim zalewaniu i stabilizacji kolumny.

Kowalski

Bardzo dziękuje za wskazanie postu, ale mimo wszystko zdania podzielone są. Ale ciekawa lektura jak dla mnie początkującego.

Gerwazy

No cóż kolejny problem, proszę brać psotników o pomoc ;). Może w pierwszej kolejności opiszę mój sprzęt : keg 50, kolumna aabratek 50 wypełniona sprężynkami nierdzewnymi i oczywiście miedziane sprężynki, całość ogrzewana gazowo. Mój problem jest taki, iż próbowałem nagrzewać kolumnę według sposobów opisanych w tym temacie na zamkniętym i otwartym zaworku. Wszytko jest ok do momentu odbioru pierwszego 0,5 litra 96%, trwa to jakąś godzinkę, więc myślę, że kapie w odpowiednim tempie, tylko po godzinie temperatura wzrasta stopniowo o 0,2. I wtedy zaczyna sie problem ponieważ kolejna stabilizacja. Może ktoś podpowie mi dlaczego mam takie problemy z temperaturą. Bo według opisów jakie są na forum temperatura powinna być niezmienna od początku do końca. Wzrost temperatury = koniec odbioru.Dodam tylko, że robię tylko cukrówki na -4 blg wyklarowane turboklarem. Więc z nastawem myślę wszystko jest ok. Żeby była jasność tematu to dodam, że z 10kg cukru wyciągam ponad 4 litry 96%więc to chyba nie najgorzej jak na początkującego ;). Jednak czas w jakim to odbieram wydaje mi się troszkę za długi, wszystko spowodowane jest częstą stabilizacją. troszkę się rozpisałem ale liczę na zrozumienie i jakieś podpowiedzi do rozwiązania mojego problemu. Pozdrawiam.

Vivlin

Mam pytanie, wczytując się dokładnie i analizując nie do końca rozumiem różnicy pomiędzy systemami LM i VM, nawet patrząc na modele na pierwszy rzut oka wyglądają tak samo, też nie do końca jest dla mnie jasne w systemie VM co się dzieje ze skroplinami opuszczającymi chłodnicę Liebiga, czy zostają one odebrane, czy doprowadzone z powrotem do kolumny, mam mętlik w głowie bo według schematu wędrują do odbioru, a według opisu wędrują z powrotem do kolumny. Też nie chcę być upierdliwy i czuję się nieswojo będąc poniekąd zmuszonym pytać o takie jakby nie było podstawowe rzeczy, a muszę to jakoś ładnie opisać w pracy dyplomowej zwłaszcza że już nie jestem do końca pewien już czy aparatura której używałem na uczelni była LM czy VM/LM. Na czym dokładniej polega sam system VM i czym różni się od systemu LM/VM. Zwłaszcza że w systemie LM również refluks tudzież orosienie jest wywołane głowicą N-S, może mylę pojęcia. Proszę o pomoc, dziękuję i pozdrawiam. Vivlin

Xylax

W przypadku LM odbierasz skroploną przez skraplacz ciecz, w przypadku VM odbierasz pary, które dopiero później są skraplane w chłodnicy Liebiga - czyli to z chłodnicy jest już produktem, a zaworem przy VM regulujesz odbiór/RR


KlingaMieczaZguby

Czy do wyrobów wyshky i śliwowicy ale głównie zbożowe przy głowicy aabratka powinnam iść bardzie w OLM czy OVM a może bez żadnego z nich?

Spóźniony

W jednym poście widzę na rysunku że termometr jest pod zimnymi palcami a w innym że nad palcami. Jak ma być prawidłowo? .

PB95

Główny termometr w przypadku chęci otrzymywania jak najczystszego produktu powinien być sporo pod :)

Peter

No to ja Ci radzę zamontować 2. Jeden powyżej i jeden poniżej.  No i jeden w kotle, będzie w sumie 3 sztuki.
Jeśli omawiamy odbiór CM (zimne palce), to ja używam tylko jeden, ten w kotle.

Nomadowie

Ten (kij) termometr w kotle, to po to by wiedzieć, ile jeszcze mamy alkoholu w gotującej się cieczy. Według mnie to w tym przypadku najważniejszy termometr.
Nie wiem, o którym rysunku piszesz, w obu przypadkach termometr jest tuż przed skraplaczem (spiralą schładzającą). Ja nie widzę różnicy (chyba, że któregoś rysunku moja przeglądarka mi nie wyświetla).

O której metodzie odbioru piszemy?

BawiącysieRomek

Chodzi mi o CM czyli po polsku ZP, zimne palce. Zobacz, kilka rysunków z forum a różnica jest. W większości postów i rysunków jest opinia że termometr powinien być masz palcami, spiralą itp.

Tags: