Menu główne

Zakwas żytni 60-godzinny

Zaczęty przez wiking, Sie 23, 2024, 08:28 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

wiking

Metoda wyrobu zakwasu jest prosta tak jak metoda "1410". Wiecie o czym mówię? :D

Zalecam po wyhodowaniu dodanie drożdży do ciasta chlebowego w ilości ok. 20g na bochenek (do pierwszego chleba zrobionego tą metoda dałam tylko ½ łyżeczki drożdży instant, do następnego już tylko ¼ łyżeczki, ale myślę, że się uda również bez drożdży).


Zakwas żytni


I etap – dzień pierwszy, wieczór, godz. 2000

Mąka żytnia typ 2000 - 50g
Woda - 50g

Zamieszać, pozostawić w ciepłym miejscu (26°C) na 24 godziny.

II etap – dzień drugi wieczór, godz. 2000
Do etapu I dodać następujące składniki:

Mąka żytnia typ 2000 - 100g
Woda - 100g
Cukier - 20g

Zamieszać, pozostawić w ciepłym miejscu (26°C) na 24 godziny.

Po dodaniu cukru, już po 12 godzinach w tej fazie, zakwas przyrósł 3-krotnie, pachniał kwaskowato, ale przyjemnie. Po przepisowych 24 godzinach lekko opadł.

III etap – dzień trzeci, wieczór, godz. 2000

Do etapu II dodać następujące składniki:
Mąka żytnia typ 2000 - 100g
Woda - 100g

Zamieszać, pozostawić w ciepłym miejscu (26°C) na 12 godzin.

Zakwas (450g) powinien być gotowy rano dnia czwartego o godz. 800. 50g zostawiłam sobie do dalszej hodowli, a z 400g zrobiłam chleb mieszany pszenno-żytni (50%:50%) wg receptury podanej w artykule.

Wojewoda

Panowie ogarnąłem sobie w/w. zakwas, niestety nie dam rady dzisiaj zabrać się za chlebek i musiałbym go 3 dni przechować.
Pytanie;
Dokarmić i do lodówki czy postępować tak jak do tej pory? pilne!!!

Skorr

Dokarm i do lodówki. Możesz tak przechować do ok. tygodnia. Do dłuższego przechowywania polecam suszenie zakwasu.

Otis

Robiłem pierwszy zakwas z mąki żytniej, nieco inaczej. Mąki tyle samo co wody, np. 1kg mąki + 1l wody i po 3 dniach dokarmiłem 1kg mąki + 1l wody.Na 5 dzień można robić zaczyn śmiało, będzie dobrze, oczywiście im zakwas trzymam dłużej, tym lepiej i szybciej rośnie ciasto na chleb. Na początku było to długo, bo około 4-5h, teraz około 2h wystarczy. Oczywiście, jak jest temperatura powyżej 20*C, im cieplej tym szybciej urośnie.

jajek

Witam. Ja poszedłem na łatwiznę i...... dostałem zakwas od znajomego :) . Najdłużej "bezrobotny" był dwa tygodnie. Przetrzymywany w lodówce nie miał problemu ze startem (po tych 2 tygodniach). Właśnie wczoraj upiekłem 2 chlebki. Własny chleb, własna psota jeszcze tylko własne wędliny, ale mieszkanie w bloku, żadnej działki... no nic, w planach tak zwany szynkowar.
Pozdro. jajek

Keg

jak to suszyć zakwas? Mógłbyś mi trochę przybliżyć temat?

DomowySmakosz

"...Czy możemy zakwas przechowywać inaczej niż w lodówce?
Tak, jedną ze skutecznych metod jest wysuszenie zakwasu. na papierze do pieczenia należy
rozsmarować jeszcze aktywny zakwas, cienką warstwę. Taki zakwas zostawiamy do całkowitego
wyschnięcia w temperaturze 25–30ºC. Gdy zakwas wyschnie możemy go przechowywać w
szczelnie zamkniętym pojemniku przez nieograniczoną ilość czasu. Taki zakwas łatwo jest też
transportować. By go reaktywować, wystarczy dodać małą ilość wody i rozmieszać go na papkę..."

NiemaPicia

No, odpowiedział ci za mnie.

DomowySmakosz

Szklanka whisky się należy...  8)

NiemaPicia

Masz u mnie jak w banku  ;D  ;D

Keg

Dzięki za pomoc, wypróbuję ten patent

Superman

Witam. Ogrzeję trochę temat.
Przepis na zakwas godny polecenia. Super sprawa

Rasputin

Dobry,

Ma ktoś jakieś doświadczenie w kiśnięciu zakwasu? Mieliłem żyto, po 3-4 dnia skisł i tak dwa razy, potem próbowałem z mąka - taki sam efekt, faktycznie lato było ciepłe, ale to chyba nie wina temperatury? Kamionkę w której robiłem, zawsze wyparzyłem.

Pozdr

Emiel

Co znaczy skisł? Ma być kwaśny. Ale ma pachnieć kwaśnym chlebkiem a nie rzygowinami. Chyba że masz na myśli, że złapał pleśń. W otwartym naczyniu zawsze złapie.

Superman

Zakwas może też "pachnieć" octem lub acetonem i jest to normalne zjawisko.

Tags: