Po wodzie kawa zajmuję drugie miejsce w rankingu popularności. Smak kawy lubi znaczna część ludzi na świecie, badania pokazują że na całym świecie spożywa się około 2,3 miliarda filiżanek kawy każdego dnia. Wiele osób nie wyobraża sobie dnia bez kawy. Statystyczny Polak wypija jedną filiżankę dziennie.

Kawa nadaję się także jako świetny dodatek to napojów alkoholowych, nalewek, likierów a nawet drinków.

Składniki do nalewki kawowej:
5 łyżeczek kawy mielonej typu Arabica
Woda 1l
1 litr spirytusu powyżej 90%,
32g cukru wanilinowego.
Przygotowanie nalewki kawowej:
W ekspresie przelewowy zaparzyć kawę z minimum 5 miarek/łyżeczek (żeby nie była lura ale też nie za mocna). Potrzebujemy 1 litr czarnego płynu.  Żeby wódka miała mniej "mętów" kawę parzyć przez 2 filtry.

Jeśli nie mamy ekspresu kawę można zaparzyć w garnku i następnie przefiltrować przez filtry kawowe.

Do ciepłej kawy dodać cukier, wymieszać do rozpuszczenia i wystudzić.

Następnie połączyć ze spirytusem.

Odstawić na kilka dni do przegryzienia się.

Po tym czasie należy przefiltrować nalewkę oraz przelać ją do butelek. Trunek należy przechowywać w ciemnym miejscu.

Przed podaniem dobrze schłodzić.

U mnie powstała nalewka kawowa z ziaren tłuczonych w moździerzu. Zakupiłem trzy rodzaje "znanej" kawy w ziarnach. 20 dag każdej. (Poprosiłem sprzedawcę o trzy rodzaje z zaznaczeniem, że chodzi mi o intensywny aromat) .Do moździerza wsypałem po 5 dag każdej kawy i rozgniotłem ziarna. W słoju zalałem ziarna 500ml spirytusu i zostawiłem w zamknięciu przez trzy tygodnie. Po przefiltrowaniu i połączeniu z cukrem nalewka czekała jeszcze cztery tygodnie. Aromat i smak określam jako intensywny. Część nalewki rozcieńczyłem z wodą gdyż w moim odczuciu była za mocna. Drugą część połączyłem z mlekiem niskotłuszczowym. Ten wariant lubi moja żona. Trzecia część pozostała w stanie pierwotnym.W przyszłości na pewno stworzę inny wariant,ale najpierw poczekam jak ta nalewka smakuje po sześciu miesiącach (w tej chwili ma cztery miesiące). Co ciekawe najwidoczniej przesadziłem z cukrem gdyż w nalewce pierwotnej na dnie butelki zaczął wytwarzać się kryształ dość pokaźnych rozmiarów.