Menu główne

Nastaw z dzikiej róży

Zaczęty przez Mariusz, Lip 03, 2024, 10:31 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Mariusz

Witam. Mam zamiar zrobić destylat z dzikiej róży i wpadł mi do głowy taki pomysł. Nie wiem czy dobry więc zapytam się fachowców, a mianowicie :

- owoce dzikiej róży obrać z ogonków i resztek kwiatów,
- zamrozić na dzień bądź dwa,
- umyć,
- zmiksować,
- zalać wodą,
- zagotować i wystudzić,
- zostawić na około 7 dni,
- przefiltrować,
- dodać cukru,
- po dwóch dniach dodać drożdży.

Co o tym myślicie ? Proszę o jakieś podpowiedzi bądź jakieś inne przepisy, mam nadzieje że w razie błędów fachowcy mnie poprawią ;)

Bartek

Co do początku to poszukaj w przepisie na wino z DR jak ją należy przygotować(nie mówię, że jest źle, bo sam się nie orientowałem). Od 5 pauzy do końca uprościłbym procedurę: dodać wody i cukru według upodobania/przepisu zachowując rozsądek z Blg i stosunkiem ilość owoców/ilość cukru, aby otrzymać aromatyczny trunek, a nie cukrówkę z minimalnym dodatkiem DR. Jak już wszystko dodasz i wymieszasz to dodaj drożdże.

Piotrek

Na pewno pomiń miksowanie, DR ma w środku pełno małych pestek. Wino z DR jest bardzo dobre i zdrowe. Czy destylat będzie dobrym rozwiązaniem??
Ja bym zrobił nalewkę albo wino. Destylat bym odpuścił.

Patryk

Zrób wino z dzikiej rózy wg przepisu , potem zrób drugi nastaw (drugi wychodzi jeszcze lepszy niż pierwszy) możesz nastawić trzeci raz i dopiero go przepędzić. Nie będzie to żadna oszczędnośc , poprostu z dziką róża tak się postępuje. Owocu nie miksuj oraz nie wybieraj pestek, owoc przemroz. Pozdrawiam

Luka

Z dzikiej róży najlepiej wino lub miód, a dopiero później na tych samych owocach nastaw.
Jeśli zrobisz nastaw od razu, wtedy wyjdzie bardzo aromatyczny, jak perfumy. Bawię się czasami w takie zestawy- kwiaty, owoce i dzika róża.
Nazywam to 'kropelki do kawy' i używam w ten sposób- łyżeczka do gorącej kawy, aromaty przyprawiają o zawrót głowy. Na  porannej kawie zawsze musiałem mieć flakonik pod pachą :D

Jaś

Nie miksować i nie gotować!! W żadnym wypadku. Pierwsze posty w mega długim wątku na wino.org, kieruj się nimi. Destylat z DR wychodzi bardzo aromatyczny, nie sposób go pomylić z innym.
Cukier w kilku partiach, ja nastawiałem na Tokayach z Biowinu, dociągnęly do 17%. Tak jak radzi. Zgadzam się z Luka, czy to wino, nalewka czy destylat, aromat jest obłedny ;)

Mariusz

No to pięknie, dzięki koledzy za radę, w takim razie nie będę ani miksował, ani gotował :)

Mariusz

2,5 kg owoców zalałem 8 litrami wody w tym 3 kg cukru i 10 gr pożywki. Drożdże dodam za dwa dni bo jak na razie są w słoiczku z cukrem.

Mariusz

Dzika róża już leżakuje 5 dzień, lekko piana się zrobiła i tak sobie myślę ile to jeszcze zostawić by jak najwięcej soku puściło i czy nie było by dobrze lekko blenderem potraktować DR ?

Luka

Dostałeś już kilka postów wyżej odpowiedź. Po co ponawiasz pytanie??

Mariusz

Chciałem wiedzieć czy przygotowanie drugiego razu przebiega na takich samych zasadach jak pierwsze :)

Mariusz

Przecedziłem i wlałem do balonu, dodałem jeszcze 0,5 kg cukru. Wino ma kolor żółty lekko zabarwiony na kolor pomarańczowy.

Filip

Witam wszystkich psotników.Właśnie skończyłe pracę na rurkach - efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania.

Od początku.

Róża zebrana 29 września - wiaderko 10litrów po oczyszczeniu trafiło na tydzień do zamrażalnika.
Następnie do gąsiora + 28l wody + 3.5kg cukru + bayanus (dawka na 25l ).Jak zaczynało słabiej pykac z rurki to dodawałem 1,5 kg cukru (2 lub 3 razy).Dziś puściłem na rurki.Keg 50l, dwie grzałki 2000W , 70 cm deflegmator fi 28 (3 zmywaki + mix sprężynek i pociętej rurki fi 6 do pełna. Niebo w gębie. Gotowane 2 razy. ;)

Radek

Robiłem odzysk z mieszanki win: dzika róża, dereń i chyba czeremcha. Specyficzny posmak, mi nie podeszło.

Tags: