Menu główne

Aktualności:

I już Święta

Nalewka Mlekówka

Zaczęty przez Jarosław, Lip 04, 2024, 09:26 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Jarosław

Truskawki, mleko, spirytus 1, cukier 0,5. Całość zakwaszałem jeszcze sokiem z cytryny - 2 na standardowy czterolitrowy słoik. Zależy to jednak od truskawek. Wbrew pozorom całkiem niezłe są mrożone ze sklepu.
Robiłem też wersję ze śmietaną - 18-tka zakwaszana.

Gregory

Dzięki. Czy w przypadku truskawkowej wersji też macerowałeś to miesiąc?
Do 'zwykłej' nalewki maceruję je około tygodnia.

Tadeusz

Grupowicze jutro będę nastawiał farmaceutów po raz pierwszy. Znalazłem pewną wskazówkę, że można dla lepszego smaku dorzucić laskę wanili. Czy ktoś z Was stosował taki dodatek i czy warto ? Ewentualnie jakaś alternatywa dla wanilii, która "podkreśli" smak w ciekawy, ale nie nachalny sposób?

Gregory

Jeszcze dopytam, bo już pojawiły się truskawki - rozgniatałeś je, czy macerowałes w całości (tak robię że zwykłą nalewką)?
2 cytryny wyciskałeś, czy dodawałeś miąższ?

Tadeusz

Jeżeli szukacie dobrego filtra, to polecam filtry bawełniane. Mogą być w stożku lub nakładane na pojemnik. Nalewka idealnie przefiltrowana za pierwszym razem. Ja używałem stożkowego filtra bawełnianego z Browinu i jestem bardzo miło zaskoczony :)

Tadeusz

A jeszcze chciałem zapytać, czy Wy rozcieńczacie tą nalewkę wodą? Po 5 tyg. i przefiltrowaniu wygląda świetnie, ale mocno zalatuje spirytusem i cytryną. W smaku czuć, że jest słodka i mleko nadało ciekawy posmak, ale...czuć też moc :)

Gregory

Nie, wody już nie dolewam. Sok z cytryny, mleko i cukier rozcieńcza spirytus (+ sama słodycz wystarczająco maskuje alkohol). Polecam schłodzić nalewkę - będzie jeszcze bardziej "przystępna" do picia (chociaż i ciepła całkiem przyjemnie wchodzi).
Chciałem w objęcia Morfeusza,

Adi

Poczekaj jeszcze, czas łagodzi smak spirytusu

Tags: