Menu główne

Aktualności:

I już Święta

Cytrynówka

Zaczęty przez Kapi, Sie 19, 2024, 09:56 AM

Poprzedni wątek - Następny wątek

Xin Zhao

Gwoli sprostowania;
Likier (fr. liqueur) – wysokoprocentowy napój alkoholowy o słodkim smaku owocowym, korzennym lub korzenno-ziołowym (i wcale nie musi być przezroczysty)
Z wymienionych powyżej alkoholi tylko alasz jest likierem.
pozdrawiam

Isamu

Ile czasu ma stać ta cytrynówka?
Przed wypiciem - oczywiście :D

Diamond

U mnie najkrócej stało 2 dni :D Ale to za mało. Myślę, że po tygodniu można już próbować, a po miesiącu luksus :D

Hamis

Cytrynówka "WISIELEC"

Składniki:
1 duża cytryna
garść ziarenek kawy
3 łyżki płynnego miodu
1 łyżka przegotowanej wody
.075 l wódki 45%
1/2 laski wanilii
3 rozgniecione ziarna kardamonu
2 goździki
ziarenko pieprzu

Cytrynę sparzyć, nakłuć i naszpikować ziarenkami kawy. Miód rozcieńczyć przegotowaną wodą i wlać do słoja razem z wódką, dodać przyprawy. Przez cytrynę przeciągnąć sznurek i zawiesić nad alkoholem. Zamknąć na 3 tygodnie. Po tym czasie wycisnąć cytrynę do alkoholu i przefiltrować. Odstawić na kolejne 4 tygodnie. Po tym czasie można już próbować, z czasem coraz lepsza :odlot:

DeFacto

Male pytanko odnosnie przepisu na cytryne/pomarancze z kawa. Czy owoc musi byc obrany?? Czy poprostu razem ze skorka?? Na innym forum znalazlem fajny przepis na cytrynowke

"""Dotyczy 5 - ci litrowego gąsiorka.

- 18 cytryn
- 1,8 litry bimberku 95 %
- 2,5 szklanki od herbaty cukru.

Najpierw należy sparzyć cytryny.

Ja robię tak: do gotującej wody w garnku rzucam pojedynczo cytryny i poturlam w gotującej wodzie 3 - 5 sekund i wyjmuje a następnie dokładnie do sucha wycieram ręcznikiem.Tak czy tak zawsze woda po sparzeniu będzie lekko żółtawa i nie ma się co martwić bo to normalne.

Cytryny obrać ze skórki ale TYLKO 5 - 6 sztuk bez albedo czyli ma być sama żółta skórka.
Ja strugam jak leci aby mieć charakterystyczny posmak goryczki.
Skórki wsypać w słój i zalać 0,8 - 1,0 litrem spirytu
Maceracja tych skórek ma by 4 - 6 godzin !!!
Jak ktoś chce mieć większą goryczkę to macerować 12 - 24 godziny.
Jak dla mnie ten drugi czas maceracji to abstrakcja ale o gustach smakowych się nie dyskutuje.


Pozostałe cytryny przekroić na pół i wycisnąć z nich sok oraz z tych 5 - ciu obranych.

Wyciskać na wyciskarce.Ja mam taką plastikową a od niedawna już posiadam zelmerka z wyciskarką co ułatwia mi pracę.Przedtem trzeba było ręką kręcić te cytryny na wyciskarce.
Sok i pozostały miąższ z cytryn wraz z pestkami pakuje razem do oddzielnego pojemnika.

Sok przecedzić przez sitko kilkakrotnie aby odcedzić męty.
Pozostałe męty na sitku wsypać do pojemnika i zalać 1 litrem gotowanej z chłodzoną wodą.
Wszystko wymieszać i przecedzić.
Czynność powtórzyć kilkakrotnie aż kolor miąższu cytrynowego zmieni się na sinawy i zmniejszy swą pojemność wizualną na sitku.
Wywar po przepłukaniu będzie kwaśnawy.

Wywar należy wlać do dużego garnka wraz ze sokiem i cukrem.
Delikatnie podgrzewamy by rozpuścić cukier.
Nie doprowadzamy do wysokich temperatur a broń Boże gotować

Po wystygnięciu cały wywar wlewamy do gąsiorka a następnie zalewamy pozostałości spirytu , która nie jest macerowana na skórkach.

Po 4 - 6 godzinach zlewamy spiryt ze skórek cytrynowych i dolewamy do gąsiorka.
Dopełniamy gąsiorek - 5 - cio litowy po samą szyjkę przestudzoną wodą.

" O S T R Z E Ż E N I E "
- Z racji różnych opini kolegów NIE NALEŻY PŁUKAĆ wodą SKÓREK PO MACERACJI spirytusowej BO SIĘ CYTRYNÓWKA NIE SKLARUJE.

JA MACERUJE SKÓRKI TAK :
Słój litrowy do którego wrzucam skórki z 5 - ciu cytryn i zalewam do pełna spirytem.
Co jakiś czas otwieram wieczko i przemieszam łyżka stołową.( ja ostatnio już nie wstrząsam słojem.)

Czasem cytrynówka nie doczeka sklarowania z racji wcześniejszego spożycia. ""

Maks

Panowie co poszło nie tak: podam przepis: 1l psotki 45% jedna cytryna, ok ćwierć szklanki cukru. Po 3 tygodniach ustrojstwo wyszło tak gorzkie że nie szło tego wypić, cytryna była opłukana i ponacinana skórka. Czy trafiłem na felerną cytrynę? czy skórka? Nie wiem sam.

Jaś

No, to jeszcze jeden przepis na CYTRYNÓWKĘ. Prosty i przepyszny  :-*

Składniki:
3 dojrzałe cytryny
0,5 l spirytusu
0,5 l wody
1 szklanka cukru

Zagotować wodę z cukrem. Cytryny miętosimy chwilę jak babski cycek, nożykiem do jarzyn obieramy cienko tylko żółtą warstwę i obrane skórki wrzucamy do syropu. Z cytryn wyciskamy sok, odcedzamy ze wszystkich farfocli i pestek i wlewamy do syropu. Na koniec wlewamy spirytus, zamykamy naczynie i odstawiamy na 10-14 dni. Potem zlewamy płyn, filtrujemy i odstawiamy na kolejne 2 tygodnie.
Poczęstujcie taką cytrynówką kobietę a zaręczam - jest wasza

ta_moko

Panowie wtakim razie i ja dodaje sprawdzony przeze mnie przepis na cytrynówkę.
Na zdrowie.

Jeśli znudziła ci się zwykła wódka, masz dosyć wytrawnego, cierpkiego wina a sam widok piwa sprawia, że bekasz bąbelkami, to znaczy, że musisz spróbować prawdziwej cytrynówki.

Do jej przygotowania potrzeba zaledwie kilku prostych składników: wody, bimbru lub spirytusu, cytryn, cukru. I kilku godzin. Receptura jest nieskomplikowana. Cytryny (7-8 sztuk) kroimy w kostkę i zasypujemy 2 kilogramami cukru. Mieszamy i zostawiamy na 3 godziny, żeby puściły sok. 1,8 litra wody musimy zagotować i zalać jeszcze gorącą wodą cytryny z cukrem. Mieszamy do rozpuszczenia cukru. Studzimy. Dodajemy 1,5 litra alkoholu (70-75%) i mieszamy. Pozostawiamy na kilka godzin, żeby osad opadł na dno. Przelewamy cytrynówkę do innego naczynia tak, aby pozostawić osad. Możemy w tym celu użyć jałowej gazy medycznej. Po około 14 dniach cytrynówka powinna się wyklarować, wtedy znowu przelewamy do czystego naczynia bez osadu.

Najlepiej pozostawić ją na kilka tygodni w zacienionym chłodnym miejscu, żeby wszystkie składniki miały czas na "przegryzienie się". Jeżeli chcesz pozytywnie zaskoczyć twoich gości przelej alkohol do szklanej karafki. Nalewanie alkoholu z pięknej karafki do gustownych kieliszków sprawia, że spożywanie nalewek staje się rytuałem, który chce się celebrować minuta po minucie ze szczególną przyjemnością.

pokrec

Panowie, zrobilem cytrynowke wg pewnego przepisu z tej strony ( 300ml soku, litr bimbru i cukier ),wczoraj sie tego napisalem i smakuje (przepraszam za wyrazenie) "jakbym rzygal w druga strone". Wypijalem najgorsze cytrynowki, bo jest to wodka ktora najbardziej lubie, ale tej to nie zmoge ani kieliszka wiecej. Da rade to jakos uratowac ? Czy lepiej szkoda babrania sie z tym i do zlewu ?

Pozdrawiam

pokrec

Marcinello

Ciężko zrozumieć o co Ci chodzi, ale domyślam się, że Ci nie smakowało. Na czym to polegało?

Zampadros

Jej smak jest strasznie mdły i drapie w gardle. Wiem, że mogę ją wlać przy następnej destylacji, ale boję się, że za dużo z jej smaku przeniknie do nowego wyrobu.

Macie jakiś pomysł co z nią zrobić ?
Pozdrawiam

Kompresorek

Nadaje się tylko do redestylacji, a raczej rektyfikacji.
Problem w złych cytrynach. Trzeba uważać, bo ostatnio konserwują produktami ropopochodnymi. Zwłaszcza cytryny zza oceanu. Cytryny do cytrynówek najlepiej wykorzystać te kupione w okresie od listopada do marca i sprowadzone z Włoch bądż Hiszpanii.

Pith

Dzięki za pomoc, niestety mam tylko pot-stilla więc chyba skończy w zlewie. Wielkie dzięki za pomoc.

Pozdrawiam

Cisco

Nie wylewaj. Na pot stillu również odzyskasz dobroć, choć może trochę bardziej pachnącą cytrynami. Nie raz destylowałem różne "badziewie" z dodatkiem cytryn i efekt był zadowalający:)

Masterpaw9

Ja aby uniknąć niespodzianek z goryczką w cytrynówce kupuję o jedną więcej i zużywam do herbaty.
Natomiast cytrynówkę robię w następujący sposób.
3 cytryny dobrze wyszorować i sparzyć wrzątkiem. Skórki delikatnie otrzeć tarką i wymieszać ze szklanką cukru w garnuszku. Wlać 1/2 l 45% wódki. Garnuszek przykryć i podgrzewać tak długo, aż cukier się rozpuści. Postawić na trzy godziny. Przefiltrować i rozlać do butelek. Dobrze zamknąć. Odstawić w ciemne miejsce na dobę. :pije:
Jest to przepis z dnia na dzień ale można poczekać kilka dni aby bardziej dojrzała.
Żona, szwagierka oraz siostrzenice bardzo ją lubią. :D
Drugi przepis na cytrynówkę.
1/2 kg średnich cytryn dobrze wyszorować i sparzyć wrzątkiem. Połowę obrać cienko ze skórek tak, aby nie pozostawić białego miąższu.Skórki drobno pokroić. Zalać 1 l dobrze wymieszanego alkoholu przygotowanego z 1/2 l spirytusu i 1/2 l 45% wódki. Dobrze zamknąć. Postawić w ciemnym miejscu na dobę. Pozostałe cytryny pokroić w plasterki wraz ze skórkami. Z 1/2 kg cukru i 1/4 l wody zrobić syrop. Kilkakrotnie zagotować, dokładnie szumując. Pokrojone i włożone do słoja cytryny zalać syropem.Pozostawić w ciemnym miejscu na dobę. Po tym czasie nalewkę na skórkach wlać do słoja z cytrynami zalanymi syropem cukrowym. Dobrze wymieszać. Po kilku godzinach, ale nie dłużej niż trzech, zlać nalewkę, filtrując. Rozlać do butelek. Dobrze zamknąć i odstawić na miesiąc w ciemne i chłodne miejsce.
Życzę smacznego i pozdrawiam

Tags: